Do Pompejów wybierzemy się prawdopodobnie na więcej, niż jeden dzień. Zdecydowanie, warto rozejrzeć się po bliższej i dalszej okolicy, bo atrakcyjnych historycznie oraz wizualnie miejsc jest tam obfitość. Oto moje turystyczne propozycje na czas pobytu.
Przypomnę: niniejszy poradnik jest częścią serii „Jedziemy do Pompejów„ dla odwiedzających sanktuarium w Pompejach.
Najpierw zauważmy, że istnieje taka obfitość internetowych poradników i i książkowych przewodników, że powielanie ich treści jest stratą czasu. Poniższe omówienie ma więc charakter skrótowy i jest subiektywnym wyborem spośród wielu propozycji. Proponuję pielgrzymom i turystom, aby się zawczasu przygotować, zaopatrzyć w stosowne lektury i do zastanowić się, które miejsca chcemy zobaczyć.
Zapoznajmy się choćby z zarysem historii miast (Pompejów, Neapolu) oraz atrakcji turystycznych tak, by jadąc do Włoch posiadać jakąś minimalną świadomość kulturową, mieć rozpiskę dojazdu do obiektów, które chcemy zobaczyć, wraz z informacją o godzinach ich otwarcia.
🙂 nie roszczę sobie pretensji do napisania najobszerniejszego lub wyczerpującego poradnika internetowego. Zakładam zarazem, że Czytelnik za bazę wypadową wybrał Pompeje lub okolice i pragnie doświadczyć turystycznych wrażeń, podróżując środkami komunikacji publicznej w obrębie mniejszym niż 100 km. Spośród znanych mi miejsc wybrałem te, do których stosunkowo łatwo można dotrzeć.



Starożytne Pompeje
To oczywiste, że będąc w Pompejach powinniśmy rozejrzeć się po starożytnym mieście. Blisko centrum miasta, a więc i sanktuarium Matki Bożej Pompejańskiej, mieści się park archeologiczny, liczący ponad 44 ha powierzchni. Najbliższe wejście znajduje się ok. 350 metrów od sanktuarium (idąc via Roma na Piazza Immacolata), a drugie leży ok. 1,5 km dalej (przy stacji kolejki Circumvesuviana: Pompei Villa Dei Misteri).
Plan zwiedzania, jaki otrzymamy przy zakupie biletów, daje nam propozycje na przejście przez ruiny jednym z kilku szlaków, każdy o innej długości. Rozsądnym minimum wydaje się zarezerwowanie na to przynajmniej 3 godziny. Ze swojej strony polecam, aby zawczasu przeczytać choćby najkrótsze opracowanie o starożytnych Pompejach, dzięki czemu zwiedzanie nabierze rumieńców. Takie przygotowanie się pozwoli nam wybrać te miejsca, które chcemy obejrzeć w pierwszej kolejności. Jeśli nie masz pomysłu, to zasugeruję, że obowiązkowo należy zobaczyć amfiteatr, teatr oraz forum, po drodze zatrzymując się przy wybranych (oznaczonych tabliczkami) willach. Na pompejańskie ruiny polecam wybrać się z samego rana, póki ruch turystyczny nie jest zbyt wielki. W pierwsze niedziele miesiąca wstęp jest wolny, co nie oznacza, że wejdziemy bez biletu: należy wtedy odstać swoje w kolejce.



Zwiedzając starożytne miasto powinniśmy mieć zarazem na uwadze, że znaczna część wydobytych z ruin eksponatów znajduje się w Muzeum Archeologicznym w Neapolu📍. Gorąco polecam zwiedzenie tego muzeum, na co warto przeznaczyć nawet pół dnia, ponieważ eksponatów jest tam znaczenie więcej, niż tylko pamiątki pompejańskie. Starożytne rzeźby, ceramika, malarstwo robią potężne wrażenie. Te wspaniałe relikty starożytności warte są zobaczenia. Dojedziemy do niego wygodnie koleją Trenitalia, wsiadając w Pompejach, a wysiadając na placu Cavour w Neapolu, skąd do muzeum jest kilkaset metrów. O nim piszę jeszcze niżej.



Neapol
Skupmy się teraz na Neapolu, skoro już napomknąłem o tym mieście. Na pewno warto spędzić przynajmniej dzień spacerując po centrum historycznym miasta, zwiedzając muzea, kościoły i place.
Najważniejsze kościoły
Żelaznymi punktami na naszej mapie powinny być trzy kościoły, znajdujące się stosunkowo blisko siebie, które należą do grona najważniejszych i najpiękniejszych zabytków Neapolu: 📍
- Duomo di Napoli 📍 – czyli katedra św. Januarego, patrona Neapolu. Przy odrobinie szczęścia możemy być świadkami cudu upłynnienia się jego krwi, co ma miejsce trzy razy w roku. Odwiedzając katedrę nie spieszmy się: obejrzyjmy sufit kasetonowy, kryptę ze starożytnimi mozaikami, liczne boczne kaplice w tym szczególnie św. Restytuty, która powstała w IV wieku jako osobna, pierwsza w Neapolu chrześcijańska świątynia.
- kościół jezuicki Gesù Nuovo 📍 – to przepiękna barokowa świątynia, którą także trzeba zobaczyć. Jest to miejsce kultu pochowanego w kaplicy bocznej św. Józefa Moscatiego, znanego lekarza z Neapolu. Ten potężny, barokowy obiekt robi niesamowite wrażenie, także i tutaj poświęćmy czas na modlitwę oraz kontemplację sztuki sakralnej.
- Monastero di Santa Chiara 📍 – klasztor świętej Klary, stojący tuż przy kościele jezuitów. Kompleks stanowi piękny kościół z freskami, a także przylegające ogrody z krużgankami, do których wstęp jest już płatny.



Skoro już odwiedzimy te trzy miejsca, przejdźmy się dalej słynną starożytną ulicą Spaccanapoli 📍, której historię warto zawczasu poznać. Możemy pójść tą drogą do wzgórza Vomero, skąd rozpościera się piękny widok na panoramę miasta (tu polecam Museo di San Martino 📍). Alternatywnie możemy iść w kierunku nabrzeża z nie mniej słynnym zamkiem Castel dell’Ovo 📍. Po drodze miniemy wiele pięknych kościołów i muzeów, może i sklepów, jak słynna Galeria Umberto I 📍. Poczujemy klimat miasta, dodatkowo poznając jego smaki, racząc się espresso, sfogliatelle czy pizzą neapolitańską.



Muzea w Neapolu
Napomknąłem kilka słów o muzeach. Jest ich wiele w Neapolu: czasem obiekty mieszczą się w jednym, niewielkim kościele (jak Pio Monte della Misericordia 📍), gdzie zwiedzanie można zamknąć w kwadransie, w innym przypadku rozsądne jest zarezerwować przynajmniej pół dnia (np. na wspomniane Muzeum Archeologiczne).
Museo Archeologico Nazionale di Napoli 📍 – to jedno z najważniejszych muzeów archeologicznych na świecie, przedstawiające bogate zbiory ze starożytności. Wśród eksponatów znajdują się freski, mozaiki i przedmioty codziennego użytku, przybory lekarskie i broń – z Pompejów i Herkulanum. Muzeum posiada również imponującą kolekcję rzeźb oraz jedną z największych na świecie kolekcji artefaktów egipskich.



Museo di San Martino 📍 – mieści się w dawnym klasztorze kartuzów i oferuje kolekcję obiektów związanych z historią miasta. Można tam zobaczyć barokowe wnętrza, liczne obrazy, rzeźby, modele okrętów, powozy, a także słynne szopki neapolitańskie z XVIII wieku. Z tarasów muzeum roztacza się także jeden z najpiękniejszych widoków panoramicznych na zatokę neapolitańską.
Pio Monte della Misericordia 📍– kompleks sakralny założony przez siedmiu arystokratów, którzy postanowili poświęcić życie na działalność dobroczynną. To barokowy kościółek z pracami znanych artystów: w ołtarzu głównym zobaczymy obraz Sette opere di Misericordia (Siedem uczynków miłosierdzia względem ciała) Caravaggia.
Museo Cappella Sansevero 📍– barokowa kaplica Sansevero z tajemniczą historią i arcydziełami rzeźbiarstwa, w tym słynnym Chrystusem pod całunem.
Museo delle Arti Sanitarie📍 – muzeum historii medycyny, zarazem polecam podobne muzeum w Salerno, gdzie znajdowała się pierwsza szkoła medyczna o tradycji sięgającej IX wieku.
Museo d’Arte Contemporanea Donnaregina📍 – coś dla miłośników sztuki współczesnej, szczególnie polecam wystawę twórczości Anndy’ego Warhola.



Muzea poza Neapolem
Są też trzy miejsca, które szczególnie polecam, a na których odwiedzenie należy poświęcić najlepiej cały dzień.



Museo della Reggia di Caserta📍 – pałac królewski w miejscowości Caserta nad Neapolem. Jest to przepiękny obiekt z mnóstwem pamiątek historycznych. Zbudowany w XVIII wieku na zlecenie Karola VII Burbona jest największym pałacem na świecie. Dodajmy to tego rozległy park i ogrody, które można zwiedzać pieszo lub meleksem. Trzykilometrowa trasa z kaskadą wodną prowadzi do fontann z monstrualnymi rzeźbami. Do zamku dojedziemy koleją z dworca Napoli Centrale.



Monte Cassino📍 – ta sama linia kolejowa może nas zawieźć do miejscowości Cassino, która leży u stóp góry, na szczyt której wjedziemy autobusem. Monte Cassino to miejsce ważne dla wszystkich Polaków z uwagi na krwawą, zwycieską bitwę o klasztor benedyktyński, którą dowodził generał Anders. Opactwo benedyktyńskie choć piękne, jest jednak stosunkowo świeże – zostało odbudowane na fundamentach średniowiecznego, zburzonego w trakcie wojny. Jego waga historyczna jest nie do przecenienia. Dodajmy, że to w zachowanych podziemiach kościoła pochowany został św. Benedykt i jego siostra, św. Scholastyka. Nieopodal szczytu znajduje się polski cmentarz wojenny z grobami żołnierzy walczących o Monte Cassino.



Museo Archeologico Nazionale di Paestum📍 – to natomiast gratka dla fascynatów starożytności. To jedno z najważniejszych muzeów archeologicznych we Włoszech. Stanowią je wykopaliska z stojącymi po dziś dzień olbrzymimi świątyniami oraz obiekt muzealny z bogatą kolekcją artefaktów jeszcze z czasów greckich (ok. VI w. p.n.e). Obejrzymy w niej ceramikę, rzeźby, freski, przedmioty codziennego użytku. Do Paestum dojedziemy koleją Trenitalia z przesiadką w Salerno, następnie od stacji Paestum czeka nas kilometrowy spacer do muzeum.



Scavi archeologici di Ercolano📍 – wykopaliska w Herkulanum – to jedno z najlepiej zachowanych stanowisk archeologicznych z czasów starożytnych, pod wieloma względami lepiej zakonserwowane od ruin pompejańskich. Miasto – jak Pompeje – zniszczyła erupcja Wezuwiusza w 79 roku. Lawina piroklastyczna zasypała je w taki sposób, że zachowały się nawet delikatniejsze przedmioty, w tym drewniane meble, resztki jedzenia, papirusy. Olbrzymie wrażenie robią szkielety ludzi, którzy oczekiwali na pomoc w dawnym porcie. Do parku archeologicznego dojedziemy koleją łączącą Pompeje z Neapolem (stacja Ercolano Scavi). Miejsce to jest mniej znane od starożytnych Pompejów, jest też znacznie mniejsze, a ruch turystyczny swobodniejszy – stąd zwiedzanie Herkulanum jest wiele przyjemniejsze niż Pompejów starożytnych.
Wybrzeże amalfitańskie📍
Bliskość morza kusi do odbycia rejsów wzdłuż wybrzeża amalfitańskiego lub na sąsiednie wyspy. Wybrzeże to zwane jest najpiękniejszym w Europie! Warto poświęcić dzień na raczenie się jego pięknem.
Autobusem lub statkiem
Oferta komunikacyjna jest bardzo bogata, możemy wypłynąć z Sorrento do Salerno z lądowaniami w takich miejscowościach, jak Amalfi czy słynne Positano; zarazem możemy popłynąć na jedną z wysp zatoki. Liczni przewoźnicy zapewniają szeroką ofertę podróży statkiem.



Możemy też jechać trasą wzdłuż wybrzeża, która łączy Sorrento z Salerno. Najprościej to zrobić autobusem sieci Sita, który wyjeżdża spod stacji kolejowej w Sorrento (alternatywa to taksówka lub ryzykowne na te drogi samodzielne poruszanie się wynajętym pojazdem). Proponuję podróż zakończyć w Amalfi, a stamtąd wrócić już statkiem. Alternatywnie można jechać spokojniejszą i krótszą trasą od strony Salerno, a od Amalfi lub Positano już statkiem. Droga zapewnia wspaniałe widoki, z drugiej strony jazda staje się powolna i uciążliwa, szczególnie w sezonie, kiedy panuje duży ruch turystyczny.
Wróćmy do propozycji morskich: aby zobaczyć wybrzeże amalfitańskie od strony morza, rozsądnie będzie wypłynąć z portu w Castellammare di Stabia lub Sorrento, następnie płynąć wzdłuż Positano, Amalfi, Vietri sul Mare, by dotrzeć do Salerno. Drogę powrotną do Pompejów czy Neapolu możemy odbyć już pociągiem właśnie z Salerno. W wymienionych pośrednich miejscowościach możemy zarezerwować czas na zwiedzanie, posiłek czy plażowanie.
Krótki przegląd miast wybrzeża amalfitańskiego
Oto kilka słów na temat każdego z miast wybrzeża amalfitańskiego z najważniejszymi atrakcjami i miejscami kultu.



Sorrento📍 – zachwyca turystów malowniczym położeniem na klifie z widokiem na Zatokę Neapolitańską i Wezuwiusz w tle. Z tarasów widokowych podziewamy piękno natury i potężne wycieczkowce, które często cumują w porcie. Z klifu można zejść drogą lub skorzystać z windy. Plaże są kamieniste i w większości płatne, jednak mniej więcej pośrodku znajduje się niewielka plaża miejska. Woda jest krystalicznie czysta, z drugiej strony mnóstwo turystów może zniechęcać do odpoczynku. Sorrento ma też uroczą starówkę, pełną lokalnych sklepików i restauracyjek. Do Sorrento z Pompejów (i Neapolu) dojedziemy kolejką Circumvesuviana (jest to ostatnia stacja na tej linii).



Positano📍 to słynna miejscowość z uroczą plażą, do której prowadzą kręte dróżki pełne kolorowych domków i tarasów widokowych. Plaża jest ślicznie umiejscowiona w zatoczce z turkusową wodą. W pobliżu znajduje się kościółek Santa Maria Assunta z bizantyjką ikoną Madonny. Niestety, rozpoznawalność tej miejscowości oznacza natłok turystów i wyższe ceny.



Równie piękne jest Amalfi📍, które powinniśmy odwiedzić z racji położenia w niej bazyliki z grobem św. Andrzeja Apostoła. Miasteczko ma malowniczy deptak, który prowadzi od morza w górę. Idąc miniemy mnóstwo sklepików z pamiątkami i restauracyjek. Dostępna jest plaża, choć zdecydowanie mniejsza niż w sąsiednich miejscowościach.



Vietri sul mare📍 – to charakterystyczne miasteczko, które słynie z produkcji ceramiki. Udając się do Vietri mamy możliwość obejrzenia pięknych mozaik na kamienicach oraz odwiedzenia dziesiątków sklepików z ceramiką wszelkiego rodzaju. U podnóża miasta znajduje się długa, piaszczysto-kamienista plaża. Z górnej części miasta możemy udać się też na przyjemny spacer do Salerno: droga prowadzi w dół, przy czym miniemy kilka tarasów widokowych.



Salerno📍 – to spore miasto, które kończy wybrzeże amalfitańskie. Ma swoje centrum historyczne z okazałą bazyliką św. Mateusza, w której pięknej barokowej kaplicy znajduje się ciało tego Apostoła. Na przyjemny spacer można udać się wzdłuż wybrzeża (znajdziemy kilka plaż, w tym piaszczysta, przyjemna plaża św. Teresy i kamieniste plaże z drugiej strony). Alternatywnie możemy iść głównym deptakiem miejskim (który wiedzie równolegle do linii brzegowej), mijając muzea, sklepy, sklepiki i restauracje. Miasto stanowi ważny punkt komunikacyjny: znajduje się tu stacja kolejowa, która łączy wiele miast Włoch (dojedziemy też bezpośrednio do Pompejów), stacja autobusowa, port a nawet lotnisko.
Wyspy zatoki neapolitańskiej
Liczne połączenia morskie pozwolą nam płynąć statkami na wyspy zatoki neapolitańskiej. Na rejsy i zwiedzanie najlepiej zarezerwować cały dzień. Polecam te trzy wyspy:



Anacapri📍 – czyli słynna Capri – jest przepiękną wyspą z licznymi tarasami widokowymi, plażami, ogrodami. Na szczyt wyspy można wjechać kolejką, a stamtąd podziwiać wspaniałe widoki. Jest niestety też wyspą bardzo zatłoczoną przez turystów, a zarazem ceny są dwa razy wyższe. Zdecydowanie warto wypłynąć na nią jak najwcześniej, jak i opuścić ją nie w ostatniej chwili, bowiem w szczycie sezonu panuje tam wielki tłok.
Procida📍 – to urocza wysepka również położona w zatoce neapolitańskiej. Nie posiada tylu udogodnień, co Capri, niemniej ma swój niepowtarzalny klimat rybackiego miasteczka. Znajdziemy tu oczywiście plaże i restauracyjki. Na szczycie wyspy, dokąd można iść pieszo malowniczymi uliczkami z tarasami widokowymi, znajduje się kompleks klasztorny z sanktuarium św. Michała, słynące z objawiania się tego Archanioła, który przegonił Barbarossę i Saracenów z wyspy. Zdaje się, że najłatwiej dopłynąć do wyspy z podnapolitańskiego portu w Pozzuoli (gdzie dojedziemy z Pompejów pociągiem) – zarazem możemy zaplanować wizytę na Campi Flegrei, gdzie swój początek ma podwodny superwulkan.
Ischia📍 – to wyspa położona w sąsiedztwie wyspy Procida (płyniemy tym samym rejsem, co na Procidę, lecz wychodzimy przystanek dalej). To największa wyspa w Zatoce Neapolitańskiej, Jej cechą jest bujna roślinność, przepiękne krajobrazy i plaże. Jest to także wyspa wulkaniczna, z licznymi źródłami termalnymi.
A może wycieczka w góry?
Skoro było o morzach, to będzie i o górach. Dolina pompejańska od północy jest otoczona Wezuwiuszem, a od południa masywem Monte Faito. W gorący i bezchmurny dzień warto zrobić sobie górską wycieczkę.



Wezuwiusz
Wezuwiusz📍 to wciąż czynny wulkan, jeden z najbardziej rozpoznawalnych na świecie. Możemy na niego wjechać autobusem firm prywatnych lub miejskim, o ile nie mamy pod ręką samochodu. Komunikacja miejska jest jak zawsze najtańszym rozwiązaniem: przystanek w Pompejach znajduje się na placu Immacolata, przy wejściu do ruin, ok. 350 metrów od sanktuarium. Natomiast przystanek docelowy znajduje się prawie na końcu drogi asfaltowej na Wezuwiuszu, skąd dalej idziemy kilkaset metrów pieszo. Aby wejść wyżej, skąd będzie widać krater, należy zakupić bilet. Widoki są piękne: przy dobrej pogodzie widać Neapol, Dolinę pompejańską, zatokę z wyspą Capri.
Monte Faito
Monte Faito📍 leży naprzeciw Wezuwiusza. To długi łańcuch górski, wznoszacy się na wysokość 1131 m. n.p.m. – najwyższy wierzchołek to San Michele. Wiąże się to z objawieniami z VIII wieku, kiedy św. Michał pokazał się w tym miejscu św. Antoninowi, opatowi z Monte Cassino, oraz św. Catellusowi, biskupowi Castellammare di Stabia. Nieopodal jaskini objawień stoi po dziś dzień (na co dzień zamknięte) sanktuarium św. Michała ze wspaniałym tarasem widokowym. Cudowną figurę z okresu objawień znajdziemy natomiast w katedrze w Castellammare (jest o tym na naszym filmie „Broń nas w walce”, dostępnym na Youtube). Na górę można wjechać autobusem jadąc z Castellammare od Vico Equense. Do niedawna było to możliwe kolejką (Funivia del Faito), jednak po katastrofie na początku 2025 roku kursy zostały zawieszone. Od miejsca, gdzie zatrzymywała się kolejka do sanktuarium św. Michała można iść szlakiem górskim, początkowo drogą asfaltową, potem górską ścieżką, lasami, łącznie ok. 4 km. Niektóre odcinki wymagają dużej ostrożności. Widoki są przepiękne, z góry widać Wezuwiusza w pełnej okazałości, zatokę neapolitańską z wyspami oraz miasta.
Ścieżka Bogów
Il Sentiero degli Dei📍 (czyli Ścieżka Bogów) to jeden z najsłynniejszych szlaków pieszych we Włoszech, biegnący wzdłuż wybrzeża amalfitańskiego. Wiedzie po drugiej stronie masywu Monte Faito – tym od strony morza. Nazwa nawiązuje do mitologii: według legendy właśnie tędy bogowie schodzili na ziemię, by ratować Odyseusza przed syrenami. Malownicza trasa rozciąga się od miejscowości Bomerano (Agerola) do Nocelle (na wysokości Positano). Trudy wędrówki rekompensują spektakularne widoki na morze, klify i wyspy. Ścieżka wiedzie przez wapienne skały i stare pasterskie ścieżki, a jej długość sięga 7 km. Mimo że nie jest bardzo trudna technicznie, wymaga momentami dużej ostrożności. Aby przejść Ścieżkę Bogów, trzeba dojechać do Amalfi i przesiąść się na autobus do Ageroli. W drodze powrotnej szukamy statku lub autobusu z Positano.
Podsumowanie
Cóż… Mam wrażenie olbrzymiego niedosytu. O atrakcjach turystycznych we włoskiej Kampanii można by napisać encyklopedię, a tutaj temat jest ledwie dotknięty. Cóż, nie spędzimy we Włoszech prawdopodobnie więcej niż tydzień, a powyższe propozycje zapewnią nam atrakcje na każdy nie transferowy dzień pobytu. Jednego dnia muzeum terenowe, drugiego – rejs statkiem po wybrzeżu, trzeciego – wybrana wyspa, ponadto dzień na Neapol i na koniec piesza wycieczka.
Jeśli Cię to przerasta, nie znasz języka lub masz obawy co do samodzielnej podróży, to jedź z nami do Pompejów na pielgrzymkę – zobacz tutaj!
Masz pytanie lub inne propozycje? Zostaw je w komentarzu!

Serdecznie pozdrawiam,
Marek Woś, redaktor naczelny
www.pompejanska.rosemaria.pl
www.krolowa.pl