Do Nowenny Pompejańskiej przekonali mnie znajomi, którzy od lat obserwowali nasze bezskuteczne i rozpaczliwe starania o ciążę. Słyszałam już kiedyś o niej od mojego taty ale nie zgłębiłam wtedy tematu. Więc postanowiłam wraz z nowym rokiem rozpocząć, przygotowałam się do tego starannie ponieważ nie potrafiłam odmówić sama z pamięci całego różańca.
Pomogła wspaniała aplikacja na telefon z waszej fundacji. Ponieważ dwie ciąże pozamaciczne, które przebyłam na początku starań -pozbawiły mnie jajowodów, nie miałam już szansy na naturalne poczęcie. Następnie ponad 3 lata intensywnego leczenia w klinice niepłodności wciąż nie przyniosły rezultatów.
Odmówiłam Nowennę Pompejańską z prośbą do Matki Bożej o cud poczęcia i zaledwie 9 dni później podeszłam do kolejnej próby zapłodnienia, to był już ósmy raz i tym razem Bóg tchnął życie w mój zarodek, który zagnieździł się po raz pierwszy i dziś jestem w 6 tygodniu dobrze rozwijającej się ciąży. Od pozytywnego testu ciążowego rozpoczęłam nową Nowennę Pompejańską w intencji zdrowej i szczęśliwie donoszonej ciąży.