Chciałabym podzielić się świadectwem działania Matki Bożej do której modliłam się Nowenną Pompejańską dwukrotnie w ciągu ostatniego roku w sprawie uwolnienia z naprawdę uporczywych i długotrwałych wspomnień dotyczących pewnej osoby, a także w sprawach dotyczących mojego małżeństwa i moich trudności na jego początku.
Matka Boża działa i wysłuchała mnie, poczułam się uwolniona, odkrywam zalety swojego powołania i codzienności z drugim człowiekiem. Maryja postawiła na mojej drodze osoby duchowne, zwłaszcza pewnego Ojca zakonnego, który bardzo pomógł mi w moich zawirowaniach.
Modlitwa nowenną pompejańską przynosi przede wszystkim uspokojenie. Reguluje dzień. Nie słuchajcie popularnych opinii, że wtedy atakuje szatan, że jest ciężko się wyrobić z różańcami. Polecam zaczynać rano, można też dodać do rutyny codzienny spacer podczas którego odmówicie choć jedną część.
Matko Boża, dziękuję że działasz w moim życiu, że rozumiesz. Dziękuję, że uczysz mnie zaufania, odpuszczania woli własnej i cierpliwości i pokazujesz, że jest ona wartościowa i piękna.
Zaraz zaczynam kolejną Nowennę tym razem o pomyślność mojej operacji i wierzę, że za jakiś czas wrócę z podziękowaniem za to.