Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 20-05-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 16-06-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 12-07-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Dominika: Nie wiem co mam robić
Od 2,5 roku z mężem staramy się o pierwsze dziecko. Oboje jesteśmy ...
Beata: Dzięki nowennie pompejańskiej jesteśmy razem
Nowennę Pompejańska odnawiam poraz kolejny w moim życiu. Zawsze wysłuchana, choć nie ...
Zofia: Warto czekać i być cierpliwym
Nowenne Pompejanska odmawiałam prosząc o dar trzezwosci dla mojego syna. Kończąc jedną, ...
J.: Powrót dziecka do wiary
Jestem w trakcie odmawiania 5 Nowenny Pompejańskiej. Rozpoczęłam modlitwę w sierpniu ubiegłego ...
Ulka: Rok łask
Dziś zakończyłam kolejną nowennę pompejańską i obiecałam sobie, że tym razem napiszę ...
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin macierzyństwo Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Tutaj dziewczyna z tym samym problemem. Bóg lubi osoby które pomagają mu w cudach – już tłumaczę: Moim zdaniem, q jestem tu starym wyjadaczem, nawet nie zaczeliscie w pełni drogi medycznej .. proszę o wybaczenie ale naprotechnolog nie wszystkim pomoże, niektórym tak, innym nie (przeważnie pomaga tym którzy mają dość specyficzne problemy, ja mam średnie doświadczenia). Nie mniej starasz się z mężem dwa lata a to znaczy że na pewno się sięgnęłam jeszcze po wszystkie dostępne i moralne, zgodne z Ewangelią medyczne środki, a wiem to stąd że nam z mężem pomysły skończyły się dopiero po 5latach (spojler : jestem… Czytaj więcej »
Napisałam to w dużym skrócie, zrobiliśmy też inne badania, o których piszesz, a oprócz tych dwóch naprotechnologów byłam też jeszcze u 4 innych, którzy na ślepo mnie leczyli/ nie widzieli problemów lub odsyłali na in vitro bez konkretnej diagnozt, byłam też u dwóch dietetyków klicznych, stosuję dietę low carb, hormony tarczycy mam w normie, caly czas biorę dużo suplementów i gdyby nie bakterie, które co chwile wychodzą mi w posiewie to mialabym też laparoskopie i badanie drożności, mąż też przebadany i ma wyniki w normie, wyleczyl też e.coli, więc ciągle robimy jakieś badania i szukamy nadziei. Teraz podjęłam drugą pompejanke,… Czytaj więcej »
Wierz tylko jak wszyscy mówią, że „nie trudź już Boga” to nie ustawaj ufaj i dalej się módl. Bóg nawet wskrzesić potrafi. Dla Matki Bożej nie ma rzeczy niemożliwych do wyproszenia. Nie poddawaj się tylko bo łaska którą Matka Boża wyprasza jest większa niż może chcemy i Bóg do niej przygotowuje. Napewno Bóg buduje Twoją wiarę i zaufanie. Abram z Sarą, Anna i Joahim, Zachariasz i Elżbieta i wiele innych byli bardziej przez Boga przygotowani na wielkie łaski które zostały im udzielone. Jak się domyślam to Bóg buduje Twoją i rodziny wiarę. Nie ustawaj tylko i ufaj i dalej proś.
Niech się pani nie poddaje.Czasem trzeba przejść długa,kręta i ciernista drogę by coś otrzymać od Boga.
Rozumiem, sama mam dzieci tylko w Niebie i wielu rzeczy nie rozumiem, a dodatkowo walczę z depresją i nerwicą. Korzystam z pomocy psychologa oraz psychiatry i to najlepsza rzecz jaką mogłam zrobić. Bardzo dobrze, że korzystasz z terapii! To co mogę doradzić to modlitwa różańcowa i nie chodzi tutaj o modlitwę tylko w intencji potomstwa. Ja odmawiam i rozważam różaniec codziennie. Oddałam się całkowicie Panu Bogu i Maryi i widzę jak Jezus działa w moim życiu. Zachęcam Cię do odmawiania chociaż jednej dziesiątki, ale w intencji samej siebie! Wykrzycz, wypłacz, rozważaj i uwierz, że przyjdzie spokój 🙂 Spowiedź, komunia i… Czytaj więcej »
Rozumiem Panią doskonale. Przechodziłem to samo przez 8 lat. A jak już się udało, to niestety dziecko zmarło. Nie dam Pani żadnej mądrej rady. Jako psycholog powiem, że samo pójście na terapię już jest sukcesem. A jako wierzący psycholog dodam, że wiara jest baaardzo dużym i mocnym zasobem. Po 9 latach czekania zostałem wysłuchany. Jedyne co mogę dodać – modlić się dalej z terapii nie rezygnować ( w końcu skoro Bóg stworzył człowieka, to stworzył też psychologię:)