Odmawiam już trzecią nowennę pompejanska w intencji mojego męża, u którego zdiagnozowano nowotwór złośliwy. Cały czas odczuwamy Boże prowadzenie w tej trudnej dla nas drodze i pokój serca.

Przy drugiej nowennie pompejańskiej przy podaniu intencji dodałam prośbę o dobre wyniki badań. Potem przyszła refleksja, że przecież badanie było i wynik wskazał na nowotwór. Mimo to nadal modliłam się w tej intencji.

Wkrótce okazało się, że konieczna jest operacja, ale wcześniej należy wykonać badania, które wykluczą bądź potwierdzą przerzuty.

Mąż przeszedł te badania, a w pierwszy i drugi dzień części dziękczynnej nowenny pompejańskiej dostaliśmy wyniki tych badań – brak przerzutów!

Operacja ma być przeprowadzona w styczniu 2025, a ja będę nieustannie trwać w nowennie pompejańskiej.

Ufam, że Pan Bóg przeprowadzi nas przez, ten czas najlepszą drogą. Chwała Panu!