Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Artur
26.05.24 12:20

Nieraz zastanawiam się jak to jest że człowiek robi coś wbrew sobie. Dlaczego brakuje nam siły do pokonania trudności i podjęcia dobrej decyzji.
W takiej sytuacji jak Monika i Aneta, znalazłem się też i ja.
Myślę że już niebawem napiszę moje świadectwo.

Aneta
22.05.24 18:44

Piękne świadectwo,pięknego człowieka.Czytam je jakby o mnie samej, dokładnie o mnie -tez trwam w modlitwie ,też trudna sytuacja,nerwowość,załamanie,zapaść serca ,strata pracy ,domu wszystko runęło , jestem na skraju wytrzymałości,bo już po załamaniu… Mam resztki nadziei ,że i na mnie Bóg spojrzy łaskawie. Dziękuję za to świadectwo. Życzę wszystkiego co najlepsze.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x