Nowenne pompejańsą odmawiam juz od wielu lat, nie wyobrżam sobie życia bez Rożanca – to co sie dzieje podczas jego odmawiania trudno opisac slowami. Cuda, małe i duże, ale przede wszystkim przemiana wewnętrzna i bliskość Maryi i Jezusa przemieniają cala rzeczywistość.
Słowa jednej z modlitw, 'gdyby caly swiat wiedzial, jaka jestes dobra’, bardzo dobrze podsumowuja opieke i milosc Maryi, jaka odczuwa sie podczas Rozanca. Wierze, ze wszystkie moje nowenny zostały wysłuchane. Czasem widziałam cuda od razu, czasem jakiś czas po zakończeniu, wiele razy dostałam coś, o co sie nie modliłam, a co okazało mi się wtedy potrzebne.Moje dwie ostatnie nowenny byly z prosba o prace. Obie zostaly wysluchane.
Podczas pierwszej nowenny zrezygnowałam z pracy pomimo ze nie mialam wtedy jeszcze nowej, a mieszkam sama, wiec bylo to bardzo duze ryzyko. Mialam trzy miesiace wypowiedzenia i wiedzialam, ze Maryja mi pomoze. I tak sie tez stalo – dostalam trzy oferty pracy. Niestety ze strachu (balam sie przeprowadzki) przyjelam prace najblizej domu, na najgorszych warunkach, do ktorej nie bylam przekonana. Z tej pracy zrezygnowalam po trzech miesiacach, kiedy juz modlilam sie Nowenna o kolejna prace. Chodzilam na wiele rozmow kwalifikacyjnych i dostalam kilka ofert.
Same rozmowy byly dla mnie znakiem obecnosci i milosci Maryi – spotkalam wielu zyczliwych ludzi, wszyscy bardzo dobrze sie o mnie wyrazali, same rozmowy szly latwo, a na dwie z nich mialam nawet przygotowac prezentacje, czego nigdy wczesniej nie robilam, a poszlo mi to z taka latwoscia, ze mialam wrazenie, ze to ktos inny je za mnie przygotowal (i chyba wiem kto 🙂 ). W calym procesie bylo takich cudow mnostwo. Najwiekszymi jednak byly spokoj, ktory czulam pomimo trudnej sytuacji i konczacych sie oszczednosci, jak rowniez to, ze dostalam prace, na ktorej bardzo mi zalezalo. Chwala Panu!
Dziekuje Maryi i Jozefowi za ich opieke (modlilam sie tez w tej sprawie telegramem do Swietego Jozefa i Koronka do Milosierdzia Bozego w intencji dusz w czysccu cierpiacych).Nowenna odmienila rowniez mnie jako osobe – nie tylko dostalam nowa prace, ale stalam sie tez bardziej pewna siebie, otwarta, uroslo moje poczucie wlasnej wartosci i ufnosc w opieke Boga i Jego nieskonczona milosc do mnie i innych ludzi.
Proszę o modlitwę za moich rodziców. Po nagłej śmierci mojego brata stali się dla siebie oschli, ranią siebie nawzajem, grożą sobie rozwodem po 30 latach małżeństwa. Proszę o modlitwę za nich!