Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ufająca: Dar potomstwa

4.7 3 głosów
Oceń wpis

Nowennę Pompejańską odmówiłam wielokrotnie w różnych intencjach, zawsze otrzymywałam pomoc od Matki Bożej. Tym razem proszę Matkę Bożą o dar potomstwa i błogosławieństwo Boże dla naszego małżeństwa.

Razem z mężem bardzo pragniemy mieć dziecko i wychowywać je w wierzę. Do zakończenia Nowenny Pompejańskiej zostało 7 dni, już teraz Matuchna obdarzyła nas wielką nadzieją, spokojem, głęboka wiara, że może nam się udać.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
44 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jadwiga Słupek
07.01.24 22:50

Jak się wierzy w cuda to wszystko jest możliwe my też długo czekaliśmy na dziecko a teraz czekamy na drugie dla Boga nie ma nic nie możliwego.

Anna Golonka
07.01.24 22:23

Ta nowenna czyni cuda ja również prosiłam o dar macierzyństwa po kilku miesiącach zaszłam w ciążę i urodziłam zdrowego synka, proszę zawierzyć wszystko matce ona nigdy nie odmawia

Patrycja Szpiech
07.01.24 22:22

Witek Toly jeśli ktoś wierzy a ma pełne prawo to oczywiście może tak stwierdzić:) Jednak często bez tego lekarza cudu by nie było 🙂

Witek Toly
07.01.24 22:17

Krzysztof Dki co ty pierdolisz aferzysto fb.

Tom King
07.01.24 22:16

Katodebile kurwa spierdolone, średniowieczne.

Katarcarzyna
25.12.24 10:26
Odpowiada na wpis:  Tom King

Niech Cię Pan Błogosławi a Anioł Stróż strzeże Twojego serca

Witek Toly
07.01.24 22:16

Patrycja Szpiech lekarz robi swona robotw a reszta w rekach Boga.

Patrycja Szpiech
07.01.24 22:13

Beata Gu osobiście znam osoby, które mówiły rodzinie, że zaszły w ciążę dzięki nowennie a tak naprawdę podchodziły do in vitro i się nie modlili. Oczywiście nie wątpię, że modlitwa może być dla kogoś uspakajająca tak jak dla innych np. joga i wtedy zdecydowanie warto, ale nie oszukujmy się, że leczenie jest najważniejsze w tej sytuacji.

Katarcarzyna
25.12.24 10:29
Odpowiada na wpis:  Patrycja Szpiech

W wielu przypadkach z medycznego punktu widzenia nic nie można zrobić. Jeśli uważasz, że im vitro to zaczarowana różdżka i zawsze działa to się mylisz. Poza tym lekarze zajmujący się in vitro Sami znają dużo przypadków, że wystarczyło, że ludzie podkręcili swoje organizmy lekami i do zapłodnienia doszło w sposób naturalny. Znam takie przypadki

Wojciech Andrzej Trojanowski
07.01.24 21:53

Michał Grzegorowski Nie poruszaj swoich wątków biograficznych XD.

Krzysztof Dki
07.01.24 19:07

Beata Gu Nie zapominajcie aby zadzwonić do proboszcza z zapytaniem o zgode na stosunek podczas kiedy on będzie stosunkować się z ministrantem.

Wojtek Socha
07.01.24 18:45

To może Boga poprosić o łaskę a nie jakąś kobietę, kiedyś modliłem się do matki boskiej i skończyło się tylko dramatem

Katarcarzyna
25.12.24 10:30
Odpowiada na wpis:  Wojtek Socha

Nie modlimy się do Maryi, ale prosimy ją o wstawiennictwo. A Ona już rozmawia z Bogiem. Nie ma innego Boga jak ten Jedyny

Ewa Grajewska
07.01.24 18:22

To prawda. Ta modlitwa ma wielką moc

Jacek Rączka
07.01.24 18:17

Idioci, taką głupotę to trzeba leczyć.

Antonina Józefowicz
07.01.24 18:10

Proszę przestać manipulować ludźmi! Żadna modlitwa w niczym nie pomaga a na pewno nie w poczęciu dziecka!
Jqk można wierzyć w takie zabobony i w bajkę o zapłodnieniu dziewczynki przez ducha????

Dipa Jasio
07.01.24 18:02

Od tyłu trzeba..albo do Dąbrowy..tam mają dobrych uzdrowicieli

Witek Toly
07.01.24 22:18
Odpowiada na wpis:  Dipa Jasio

Dipa Jasio zebys nie zostal jednym z nich bo najwoecej icj promunesz i tobie pkdobni chnu im w dupe.nie poruwnun pustaku woaru modlitwy do cweli wont kurwa!!

Wioletta Kuligowska
07.01.24 18:00

Wiara pomaga a nowenna czyni cuda i będzie ciąg dalszy oraz za co Bogu dziękować.

Michał Grzegorowski
07.01.24 17:58

Beata Gu chyba czubem

Janusz Pawula
07.01.24 17:06

Nie musisz mieć rozumu ale modlić się musisz bo to w zupełności wystarczy.

Jan Matejko
07.01.24 17:00

Przyjdź do mnie to ci zmacham takie ENERGETYCZNE.

Marek Kosowski
07.01.24 15:46

Nie modlitwa, a porządne bzykanko….

Zofia Nowak
07.01.24 15:39

Ten się śmieje kto się śmieje ostatni!

Anna Prucnal
07.01.24 15:29

Piotr Hoppe dlaczego p. Kogoś obraża ?

Irena Strzelczyk
07.01.24 15:12

Polecam serdecznie. Naprawdę czyni cuda. Sama to doświadczyłam.

Marzena Kaźmierczak
07.01.24 12:40

Taa Poczęcie dziecka orzez modlitwę.
To chyba inaczej się odbywa.

Nowenna pompejańska
07.01.24 13:27
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Marzena Kaźmierczak I po co ta szydera? Przypadek Grzegorza Brauna uczy, że wiarę się szanuje, a nie gasi.

Marzena Kaźmierczak
07.01.24 13:36
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Nowenna pompejańska
Szanuję. Ale trzeba być realistą.
Leczenie wdrożyć i jedmoczesnie może być modlitwa.
Bo sama nowenna to raczej ciąży nie spowoduje.

Milena Sawicka
07.01.24 17:02
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Marzena Kaźmierczak Proszę Pani, przecież nikt nie mówi tu o samej modlitwie. Chce być Pani zabawna na siłę? Są pary, które pomimo lat starań o dziecko (fizycznego, regularnego współżycia – jak Pani woli), leczenia, diet, operacji nie mogą się doczekać i podejmują modlitwę. Żarliwą, owszem, bo takie jest ich pragnienie. Tak trudno to Pani zrozumieć?

Lidia Podlesiecka
07.01.24 17:29
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Marzena Kaźmierczak a może wyczerpali wszystkie aspekty medyczne i została modlitwa

Antonina Józefowicz
07.01.24 18:13
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Milena Sawicka a pani ciężko zrozumieć, że jeśli leczenie nie pomaga,lata starań to modlitwa na pewno nie pomoże?? Modlitwa to manipulacja samego siebie.
Jak można wierzyć w takie pierdoły i w bajki o zapłodnieniu dziewczynki przez ducha?

Marzena Kaźmierczak
07.01.24 19:19
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Milena Sawicka jest jeszcze adopcja. O tym nikt nie wspomina.
Jest tyle dzieci porzuconych, odebranych z patologicznyvh rodzin. Modlitwa nie zaszkodzi ale i nie pomoże a tu mozna uratować dzieciątko od sieroctwa.

Patrycja Szpiech
07.01.24 22:09
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Marzena Kaźmierczak ale ty wiesz, że obecnie jest więcej osób kończących kursy adopcyjne niż dzieci wolnych prawnie?

Renata Renata
07.01.24 22:11
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Marzena Kaźmierczak znam osobiście kobietę, której lekarze, profesorowie odebrali nadzieję na naturalne poczęcie dziecka. Bardzo się modlili o cud. Doczekali się czwórki zdrowych dzieci. Druga moja koleżanka po ok. 8 poronieniach. Lekarze nie wiedzieli dlaczego organizm matki zwalcza dziecko. Obstawiania była wszelkimi specyfikami, przeszli z mężem przez wiele badań w kilku klinikach w Polsce. W wieku 40 lat bez żadnego wspomagania urodziła zdrowe dziecko. Do tej pory lekarze nie wiedzą, co się stało, że tym razem organizm matki nie zaatakował rozwijającego się dziecka. Że znanych osób: Pan Jacek Pulikowski po chyba 11 latach małżeństwa i starania się o dziecko też… Czytaj więcej »

Katarzyna Trawińska
07.01.24 22:12
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Marzena Kaźmierczak A zdaje sobie Pani sprawę jak wielkie wymagania są przy adopcji? Jak nie chce Pani wierzyć w cud modlitwy to nikt Pani nie zabroni, ale różaniec ma moc jakiej nie ma nic i zawierzając Bogu i Matce Boskiej można wszystko i nie zbadane są ich wyroki. Życzę w Nowym Roku większej wiary a sama się Pani przekona jaką ma moc❤️

Witek Toly
07.01.24 22:19
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Nowenna pompejańska jebac brauna zwyjly smiec ddo plucia. Bez ambicji. Okic mu na ryj festowj

Witek Toly
07.01.24 22:20
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Antonina Józefowicz zmanipulkwana to jestyes ty i skje zanil poleca lzy od czuganai

Marzena Kaźmierczak
07.01.24 22:37
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Renata Renata no cóż ja w cuda nie wierzę. Ale jak ktos chce wierzyc to nikt mu nie zabroni.
Ale raczej bym się starala dziecko adoptować niż liczyć na cud.
Bo jak cud się nie wydarzy to moze juz być na wszystko za póžno.

Renata Renata
07.01.24 22:44
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Marzena Kaźmierczak ale to nie jest kwestia tylko wiary… Wiem, bo znam osoby, którym specjaliści odebrali nadzieję, a mimo to doczekali się upragnionego dziecka. A w kwestii adopcji to jest zbyt duże uproszczenie. Pary, które pragną zostać rodzicami, nie zawsze biorą nawet pod uwagę adopcję z bardzo różnych przyczyn. Bardzo często godzą się z tym, że nie zostaną rodzicami, a adopcji nie rozważają.

Marzena Kaźmierczak
07.01.24 22:55
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Renata Renata No wlaśnie. A tyle nieszczęsliwych dzieci w domach dziecka i innych placowkach.
Katolicy powinni szczegolnie być na to uczuleni.
Bo przecież aborcja to grzech i lepiej żeby kobieta urodziła i oddala dziecko niż je zabiła. To oczywiste.
Ale potem nikt tego dziecka nie chce. Bo adopcji nawet się nie rozważa.
To jedno przeczy drugiemu.
Czy nie nalezałiby tak po chrzescijansku dać jakiemuś porzuconemu dziecku rodzinę? Czy to nie cud? Może bardziej namacalny niż siedzenie z różańcem i oczekiwanie że Bóg przejmie ster. Znam osoby ktore adoptowały dzieci i są przeszczęśliwe.

Renata Renata
07.01.24 22:59
Odpowiada na wpis:  Marzena Kaźmierczak

Marzena Kaźmierczak i to oczywiście były te nie wierzące, co adoptowały, tak wynika z Pani wywodu.

Wioletta Chyłek
07.01.24 01:11

Matka Boża Brzemienna czyni cuda…i wstawiennictwo Jana Pawła II

Wojciech Tomasz Stępień
07.01.24 18:57
Odpowiada na wpis:  Wioletta Chyłek

Wioletta Chyłek raczej dobry jaszczur! 😉

44
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x