Nowennę odmawiam od kilku lat z przerwami. Ostatnią Nowennę pompejańską odmówiłam za dusze czyśćcowe i wierzę, że ta modlitwa pomogła duszą w czyśćcu w sposób dla mnie nieznany.
Modliłam się też w intencji taty aby został uwolniony od alkoholu ale niestety Nowennę pompejańską przerwałam kilka dni przed zakończeniem….
Dzisiaj zakończyłam Nowennę pompejańską w intencji o rozwiązanie trudnej sytuacji, w której się znalazłam… Niestety w ostatnim dniu wszystko się pogorszyło jestem załamana ale wierzę, że Maryja ma wszystko w swoich rękach.
Lidio, może znana ci jest postać Matta Talbota oraz duchowa adopcja alkoholika?