Moje świadectwo składam w trakcie czterdziestej Nowenny w intencji ułożenia życia Mojej Córki. Wychowuje Ją sama. Były Mąż założył nową Rodzinę i ma dwoje dzieci. Córka bardzo przeżyła nasz rozwód.
Mimo to nie zeszła na złą drogę. Studiuje. Jest dobrym człowiekiem. Nasze relacje po Jej wyprowadzeniu z domu na studia pogorszyły się trochę. Jednak z biegiem czasu bardzo się poprawiły. Dzwoni często. Przyjeżdża do domu co kilka tygodni. Ufa. Znajduje u mnie wsparcie. Dzieli się problemami.
Mimo że ja i Ona trochę pogubiłyśmy się w życiu, Maryja powoli układa nasze życia. Czasem brakuje mi sił, ale każdy kontakt z Nią ich dodaje. Ufam, że Matka Boska Pompejańska przyczyni się, by ułożyła sobie życie i przede wszystkim miała inne niż ja. Dziękuję Ci Kochana Matko.
Dziękuję! Proszę, ufajcie Jezusowi i Maryi i zaczną dziać się cuda!
Pani Judyto cieszę się, że Pani relacje z córką są dobre. A czy modliła się wcześniej Pani za swoje małżeństwo? O odbudowanie małżeństwa? To mąż odszedł czy Pani? Pytam, bo sama już blisko 5 lat modlę się i powrót męża do rodziny. I nie wyobrażam sobie innego zakończenia niz taki, że będziemy z mężem razem, pomimo iż póki co nic na to nie wskazuje? Już mam coraz mniej nadziei i siu do modlitwy za nasze małżeństwo. Pozdrawiam.
Ja modlę się NP w intencji tego, abym miała ślub z jednym mężczyzną, nie widzę innego na swojej drodze niż jego, długo się modlę, sprawy po ludzku się komplikują, po ludzku jest to niemożliwe, aby on był ze mną, ja jednak ufam i tak jak Pani, nie widzę innego wyjścia z sytuacji jak wziąć z nim ślub. Bóg zapłać za wszystko! Trzymam kciuki i ufam, modląc się za rzeczy po ludzku niemożliwe, prawimy Bogu komplementy! Dziękuję, trzeba wierzyć i się nie poddawać!
🙂