Nowennę zaczęłam odmawiać po drugiej stracie Dziecka. Parę dni po kolejnym poronieniu poczułam, że potrzebuję wsparcia i w całym zawirowaniu miedzy szpitalami, lekarzami pojawila się codzinna modlitwa. Bywały chwile zwątpienia, ale wytrwałam w modlitwie. Po 6 miesiącach zaszłam w kolejną ciążę i teraz jestem w jej połowie. Wierzę, że jestem pod opieką i dane mi bedzie szczęśliwie urodzić zdrowe Dziecko.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy