Odmawiałam nowennę przed pielgrzymka do Medjugorie .Byłam zalękniona ,przestraszona i pełna obaw czy podołam .Miałam silny ból stopy i obrzęk kostki ,chore kolana .Pojawiły się również w czasie odmawiania nowenny inne dolegliwości ze strony układu żylnego .Ja jednak wytrwale odmawiałam nowennę. Przyszedł dzień wyjazdu i udałam się z pielgrzymami do Medjugorie .Siła jaka dostałam mimo upałów ,była tak potężna ,że nie czułam bólu .Wędrowałam razem z innymi pielgrzymami ,uczestniczyłam w nabożeństwach każdego dnia .Powróciłam bezpiecznie do domu .Pozbawiona leku i strachu .Skupiona na życiu z Bogiem i dla Boga dzięki Matce Przenajświętszej.Teraz wiem że siła tkwi w ufności i miłości ,będę odmawiać kolejna nowennę w intencji mojego syna prosząc o nawrócenie i powrót do zdrowia po operacji .Bóg zapłać za takie piękne narzędzie ,które dostajemy od NMP.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy