Pierwszą nowennę odmówiłam o zdrowie mamy, i cudownie powróciła do domu, po ponad roku w szpitalach i po diagnozie od wielu lekarzy, że już nigdy nie wróci do domu… Wtedy nastała radość, szczęście i spokój! Ale mama nie była w 100% w dobrej formie, więc po jakimś czasie postanowiłam odmówić kolejną nowennę o polepszenie się stanu zdrowia mojej mamy, skończyłam modlitwę na wiosnę i stan mamy jest coraz lepszy… jest samodzielna, uśmiechnięta, gotuje, sprząta, chodzi na spacery. Modlitwa nowenną pompejańską jest niesamowita i czyni cuda. Odmówiłam dwie w moim życiu ale wiem że będzie ich więcej. Matka Boża czyni cuda, wspiera, jest. Pozdrawiam wszystkich.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy