Chciałabym podziękować Matce Bożej za to że uratowała moje małżeństwo przed rozwodem. Z mężem jesteśmy razem 14 lat w tym prawie 2 lata po ślubie. Pewnej zimowej soboty mąż oznajmił mi ze mnie już nie kocha i chce rozwodu. Mój świat wtedy się zawalił, płakałam prosiłam żebym nie odchodził, ale niestety to nic nie dawało. Po 2 dniach wyprowadził się z domu, a ja się posypałam całkowicie płakałam i nic więcej wtedy dowiedziałam się od kuzynki o nowennie pompejańskiej i zaczęłam ją odmawiać. Z mężem nie miałam żadnego kontaktu nawet nie wiedziałam gdzie mieszka ani gdzie jest. Wtedy bardzo zbliżyłam się do Boga chodziłam na msze, przyjmowałam eucharystie w naszej intencji oraz modliłam się również za wstawiennictwem różnych świętych o uratowanie małżeństwa między inny do św Rity i św Józefa. Pewnego dnia dostałam wiadomość od męża ze chce się spotkać bałam się bardzo ale wiedziałam ze mam wsparcie z góry. Udało się Matka Boska uratowała to małżeństwo i jesteśmy kochającym się małżeństwem. Mąż codziennie mi mówi, ze mnie kocha. Chce podziękować Matce Bożej za uratowanie małżeństwa i za laski które na nas spłynęły. Módlcie się ta nowenna bo ona działa cuda. Nie przestawajcie wierzyć.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy