Pod koniec zeszłego roku odmówiłam dwie nowenny pompejańskie w intencji pracy, konkretnie modliłam się o jedno stanowisko i gdy zaczęłam już tracić nadzieję okazało się, że Maryja wysłuchała mojej prośby i dostałam tę pracę. Ale nie tylko otrzymałam też znacznie więcej szczęście i spokój serca i uczucie, że jestem wystarczająca, a tego zawsze mi brakowało:) Dziękuję i jeszcze raz dziękuję Maryjo:) Módlcie się Kochani, naprawdę warto:)
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy