Niedługo po zakończeniu mojej pierwszej w życiu nowenny pompejańskiej w moim życiu zaczęły się dziać nagłe zbiegi okoliczności. Boska opatrzność zajęła się moją intencją. Poczułam i zobaczyłam jak Bóg bierze sprawy w swoje ręce. Poprzez ten nagły zwrot akcji oraz dzięki ludziom, których Bóg stawia na mojej drodze wiem i czuję, że jest ze mną, że mnie prowadzi i wierzę, że robi to w sposób najbardziej optymalny, najlepszy z możliwych. Czuję, że moja relacja z Bogiem za pośrednictwem Maryi jest bardzo bliska, że dzięki modlitwie przylgnęłam do Boga i mimo, że zdarza mi się jeszcze wyrzucać sobie, że nie jestem wystarczająco dobra, to zdaję się w zupełności na Niego 🙏❤️ On daje mi odpowiedzi na moje pytania poprzez wydarzenia i ludzi. Wierzę, że mnie prowadzi. Wierzę, że wie najlepiej. Jezu prowadź mnie dalej, Jezu ufam Tobie, Jezu Ty się tym zajmij 🙏❤️ Zdrowaś Maryjo…