Jestem już po piątej nowennie.Ostatnie dwie odmówiłem w intencji: dusz czyścowyci i o opiekę Matki Najświętszej nad moim synem. Trudno okreslić czy zostały już wysłuchane.Mam nadzieję że przynajmniej jedna dusza czyscowa znalazła ukojenie w niebie. Wciąż wierzę że Matka Boska otoczy mojego syna opieką i poprowadzi go przez dorosłe życie.Sam fakt codziennego odmawiania tej cudownej modlitwy przynosi spokój po całym pracowitym dniu. Wierzę i ufam.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy