Chciałbym podzielic sie ze wszystkimi swoim świadectwem. odmowilem 4 nowenny pompejanskie w bardzo trudnym dla mnoe i mojej rodziny czasie. modlilem sie o kazde ze swoich dzieci z konkretną prośbą i to samo w intencji mojej żony i swojej. dzisiaj, pomimo tego że wydawało mi się ze moje prośby nie zostały wysluchane bo nic sie nie układało po naszej myśli, wiem ze kazde z tych niepowodzeń miało sens i celem bylo doprowadzenie nas do spelnienia wszystkich próśb. każda odmowiona nowenna została wysłuchana przez Maryję i wszystko o co prosiłem spełniło się… dziękuję Matce Bożej i przekazuję swoje świadectwo dla wszystlich ktorzy są w potrzebie… uwierzcie i proście i pokornie z wiarą czekajcie…ONA naprawdę wysłucha każdego kto przyjdzie z wiarą w tej modlitwie.