Z całego serca pragnę podziękować Mateńce za ogrom łask. Mam już odmówionych kilka pompejanek, jednak dopiero teraz daję świadectwo za co ogromnie Mateczkę przepraszam. Pierwszą Nowennę odmawialamw intencji Bogu wiadomej i prosilam o cud bo nie wierzyłam, że można ten problem rozwiązać. Jakie było moje zdziwienie, kiedy odmawiając różańce sprawy zaczęły się same pozytywnie rozwiązywać. Dla mnie to był Cud. Kolejną Nowennę odmawialam w intencji rodziny z prośbą o opiekę Mateńki. Przy tej Nowennie również zdarzył się mały cud. W dobie pandemii trudno było się dostać na badania a moj mąż pilnie potrzebował diagnostyki. Dzwoniłam do wielu szpitali ale wszędzie otrzymywałam odpowiedź, że męża nie przyjmą. Kiedy zrezygnowana jeszcze raz spróbowałam zadzwonić do jednego ze szpitali odebrała telefon pani doktor i powiedziała- tego pana musimy przyjąć. Dlugo w uszach słyszałam ten głos i wiedziałam, że to zasługa Maryji. Były również nowenny w intencji zdrowia, o spokój duszy przyjaciela,nawrócenia i dzięki kazdej z nich otrzymałam wiele łask. Nie wszystkie prośby zostały wysluchane to jednak modlitwa na różańcu dała mi wiele sił do pokonywania roznych problemów i trudności. Z całego serca gorąco polecam modlitwę różańcowa bo ona daje wielką siłę i jest ogromnym darem. Bóg zapłać za wszystkie łaski.