Nowenną Pompejańską do Matki Boskiej modliłam się w intencji zdania egzaminu państwowego który odbędzie się za kilka dni. Już raz podchodziłam do tego egzaminu i nie udało mi się go zdać za pierwszym razem. Jest on bardzo trudny, to egzamin ustny z prawa podatkowego, było mi przykro bo bardzo dużo ciężej pracy włożyłam w naukę, codziennie musiałam rezygnować z czasu z dziećmi i mężem na rzecz nauki. Po tym pierwszym nieudanym podejściu mój mąż zaczął odmawiać nowennę w tej intencji abym teraz zdała. Ja również podjęłam decyzję o rozpoczęciu NP 3 dni po nim. I jak wcześniej zanim zaczęłam odmawiać nowennę targały mną różne złe emocje, lęki, obawy tak po odmówieniu NP czuję ogromny spokój, choć nadal nie mam pewności czy zdam to czuję że będzie dobrze, że brzy radość po tym podejściu 🙂. Czuję też, że jest to moje ostatnie podejście. Dziękuję Ci Mateczki kochana za łaskę i opiekę. Za Twoje dobre serce. Kochani wierzycie Naszej Matce Niebieskiej, ona nas kocha i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Już kilka lat temu ok. 3 też wyprosiła dla mojej rodziny rzecz która dla ludzi wokół i profesjonalistów była nierealna. I wtedy po raz pierwszy w życiu zobaczyłam jak wyglądają twarze ludzi którzy zobaczyli niemożliwe. Tego wyglądu ludzkiej twarzy, która nie rozumie i nie wie co się dzieje, nie zapomnę do końca życia. Tak działa Pan Bóg, gdy wierzymy🙂