Witam, to moja 31 NP, odmawiam nowennę od ok 5 lat i odmawiam ja w różnych intencjach. Zaczęłam odmawiać gdy przeżyłam bolesne rozczarowanie. Intencje później były różne za zmarłych za chorych, o nawrócenie, za znajomych potrzebujących modlitwy i za uzależnionych i wiele innych. Ostatnia była w intencji łaski Bożej czystej miłości. Działo się podczas tej nowenny bardzo dużo przykrych i stresujących rzeczy, ale z Bogiem znosi się wszystko łatwiej. Kochani ufajcie i trwajcie przy Bogu, zło szaleją ale dobro zawsze zło zwyciężą. Wierzę że Jezus daje więcej niż prosimy przez Maryję, polecam modlitwy do sw.Jozefa. I polecam NP ona uspokaja wycisza jest to wymagająca modlitwa ale dla chcącego nic trudnego .