Jesteśmy z mężem 23 lata po ślubie. Mamy 5 synów( 22, 21, 18, 12 lat oraz 2,5 roku). Nadszedł czas, że chcieliśmy mieć jeszcze jedno dziecko czyli naszego 5 syna. Po pół roku starania się o dziecko nie było efektów. Poszłam do lekarza a on zlecił badania i po wynikach powiedział że trzeba podjąć leczenie. Tak też zrobiliśmy. W tym czasie mąż nic mi nie mówiąc zaczął odmawiać Nowennę w tej intencji. Po 3 miesiącach w pierwsza sobotę miesiąca września zrobiłam test i wynik był pozytywny. Jaka była radość i szczęście że się udało. Wtedy mąż zaproponował żebyśmy odmawiali Nowennę w intencji o zdrowie dla maluszka. Ja byłam oporna bo to długo i czy dam radę mówić 3 części. Początek ciąży ciężko znosiłam i się denerwowałam. Mąż znowu mi mówił o nowennie, że będzie dobrze. Więc zaczęliśmy mówić w 4 miesiącu ciąży. Ciąża była ciężka, różne dolegliwości ale ja miałam taki wewnętrzny spokój i siłę chociaż było ciężko. Odmawiajac 4 Nowennę o zdrowie dla synka, 4 maja 2019 roku w 34 tygodniu ciazy urodziłam przez 3 cesarskie ciecie zdrowego 2 kg synka. Wszystko było dobrze nawet lekarze się dziwili, że dziecko było w stanie bardzo dobrym tylko z małą wagą. Doktor pytał mnie czy planuje jeszcze dzieci bo to było ciężkie ciecie i w dodatku trzecie, a mam dla kogo żyć. Ja piwiedzialam nie planuje ale wszystko w rękach Boga i co Bóg da. Po dwóch tygodniach wróciliśmy do domu. Marcelek ma 2.5 roku, rozwija się dobrze. W lipcu w 2021 roku zaszłam w kolejną ciążę. Byłam taka zdenerwowana i przstraszona tym co mówili lekarze w poprzedniej ciąży. Bałam się jak to wszystko bedzie. Sama zapronowalam mężowi i zaczęliśmy odmawiać Nowennę od poczatku ciąży. Obecnie jestem w 23 tygodniu i mówimy Nowennę o zdrowie i szczęśliwe rozwiązanie dla naszej córeczki. Ciążę znoszę bardzo dobrze, jestem spokojna a wszystko to dzięki opiece Maryji i Jezusa. Wiem, że to dzięki Bożej Łasce mam siły oraz wewnętrzny spokój. Mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze a Robert, Patryk, Bartłomiej, Aleksander i Marcelek będą mieli siostrę, na która długo czekali. Każda modlitwa to siła. Nowennę Pompejańską polecam z całego serca. Amen, Bóg zapłać. Szczęść Boże!