W lipcu wykryto u mnie guza w jamie brzusznej. Przeszłam operację. W oczekiwaniu na wynik biopsji chirurgicznej bardzo się bałam. Myślałam o najgorszym. Zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską o zdrowie, dobre wyniki. Modlitwa koiła moje serce. Czułam wewnętrzny spokój. Wynik okazał się zmianą nie nowotworową! Wiem, że to zasługa Maryi. Stał się cud! Wszystkim polecam tą modlitwę.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy