To moja dziesiąta Nowenna Pompejańska. Tym razem za znajomą siostrę zakonną, w pewnej bardzo osobistej i poważnej sprawie. Odmówiłem nowennę nie mówiąc Jej o tym, w czasie gdy była na rekolekcjach i po jakimś czasie zadzwoniłem. Zanim jeszcze powiedziałem o mojej modlitwie, powiedziała, że były to wyjątkowe rekolekcje, bardzo bogate w łaski. Gdy powiedziałem Jej o mojej modlitwie, była bardzo ucieszona i wdzięczna. Chwała Bogu i Maryi.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy