Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Matka Jego. Nowenną Pompekańską modliłam się już kilka razy. Ostatnią podjęłam w intencji prosząc o dar macierzyństwa dla mojej córki. Zdiagnozowano u Niej zespół policystycxnyvh jajników, miała też bardzo rozchwianą gospodarkę hormonalną,a na domiar tego wszystkiego niedoczynność tarczycy.Były nikłe szanse, że zostanie kiedyś mamą. Nie dałam za wygraną i zaczęłam szukać pomocy u Pana Boga. Zaczęłam Nowennę Pompejańską a razem ze mną modlil się inni ludzie z różnych wspólnot. Modlitwa za wstawiennictwem Św. Ojca Stanisława Papczyńskiego i do Matki Bożej Brzemiennej Skępskiej dawała mi również nadzieję. I stało się. W trakcie mojej Nowenny ( mimo takich zawirowań w hormonach ), córka oznajmiła nam ( chodź sama w to nie wierzyła ),że jest w ciąży. Tak bardzo uradowaliśmy się z tej wiadomości. Po drodze było jeszcze wiele problemów, czy serduszko zacznie bić, czy maluszek rośnie i szczęśliwie przyjdzie na świat? Dzięki naszym modlitwą wszystko dobrze się skończyło. Córka urodziła córeczkę 10 punktów w skali Apgar. Teraz mała ma 3 miesiąc, niby jest wszystko dobrze,ale córka panikuje, że nie rozwija się prawidłowo,ze mało przybiera na wadze, że jeszcze nie gaworzy i ciągle jest coś. Może to, że nie dałam do tej pory jeszcze swojego świadectwa powstrzymuje nas przed pozytywnym myśleniem i radością z pojawienia się maluszka w naszej rodzinie. Wiec pragnę to uczynić dzisiaj przepięknie dziękując Tobie Królowo Różańca Świętego, że wybłagałam nam u Syna Twego Najmilszego małą dziecinę. Proszę miej to dziecko zawsze w Swojej Matczynej opiece i proś o jej zdrowie o co Cię pokornie proszę Amen.
Witam.Pisze to ,gdyż nie piszcie głupot że. Nowenna pompejańska działa cuda i Maryja pomaga…Jestem tego żywym przykładem ,że pomimo 3 nowenny w intencji bycia mamą nic kompletnie nic…Minęło już 3 lata. Pomimo chodzenia do lekarzy ,którzy zrobili wszystko ,dalej nic…Nie rozumiem dlaczego tak jest że innym pomaga a innym nie i to w takiej intencji …pomimo wielkiego bólu,który ciągle przeżywam widząc kobiety w ciąży….nigdy nie wybaczę Bogu tego że nie jestem mamą …tego bólu i cierpienia nie da się porównać z niczym…Jak piszecie że nowenna działa cuda ,człowiek myśli że się ziemi ,będzie lepszym człowiekiem ,będzie się modlił i Matka… Czytaj więcej »
Karolinko, a może zawierz się św Józefowi! Ten rok jest rokiem św Józefa i myślę, że Ci pomoże. Z wielką wiarą proś Go o to żebyś została Mamą, pomoże, tylko uwierz.Wiem, co piszę! Pozdrawiam z miłością
Karolinko, módl się tą modlitwą, modli się nią Ojciec św Franciszek! Chwalebny Patriarcha Święty Józef, którego moc potrafi uczynić niemożliwe rzeczy, możliwymi, przychodzi mi z pomocą w tych chwilach udręki i trudności. Podejmij poważne i trudne sytuacje, które powierzam Tobie pod opiekę, aby znalazły szczęśliwe rozwiązanie! Mój ukochany Ojcze, cale moje zaufanie pokładam w Tobie! Niech nie będzie powiedziane, że wzywam Cię na próżno, a ponieważ wszystko możesz uczynić z Jezusem i Maryją, pokaż mi że Twoja dobroć jest tak Wielka, jak Twoja moc! AMEN! Wszystkiego dobrego z Panem Bogiem
Karolinko ja odmawiam Nowenne każdego dnia od 2018 roku w tym a o dar potomstwa wiele razy. Maryja wysłuchuje, poczęłam 2 razy i straciłam ale wiem że moje Aniołki orędują za mną w Niebie. Wszystko przyjmuję bo Bóg wie najlepiej i nie tracę nadziei.
Karolina odmów Nowennę za przodków,zamów też Msze sw za przodków. Ks.Dominik mówił o swojej rodzinie, jego brat z żoną nie mogli mieć dzieci. Pod względem medycznym wszystko było w porządku. Zaczął odprawiać 30 Mszy sw za przodów, jeszcze nie były skończone a jego bratowa zadzwoniła że spodziewają się dzidziusia. Jest na yt.
Głowa do góry i nie dąsaj się na Boga.
Wiesz co? Bo tu chodzi o wiarę? Chodzi o to, czy wierzyć Maryi i Opatrzności boskiej, że pomogą, że są najdoskonalszy i że będzie dziecko.Z wpisu wynika, że nie wierzysz i jesteś pyszna i zła.Bez głębokiej wiary nie będzie nic,możesz sobie milion Nowenna odmówić i nic.Trzeba wierzysz, że to o co prosisz wydarzy się i wtedy zadzieje się.Zycze ci tego, ale chyba musisz najpierw uzdrowić swoją duszę.Powodzenia
Nie odmawiasz nowenny z wiarą i zaufaniem do Boga. Musisz się mu zawierzyć w opiekę. Zacznij dostrzegać laski, które otrzymałaś. Czasem to co zaplanował dla nas Bóg jest inne od tego co oczekujemy, ale pamiętaj, ze Bóg wybiera dla nas co najlepsze.