Zakończyłam właśnie 2 nowennę w moim życiu. Był to niezwykle ciężki, a zarazem cudowny czas. Pierwszą nowennę ofiarowałam w intencji powrotu mojej miłości, bardzo wtedy cierpiałam i prosiłam Boga i Maryje, aby stało się wedle mojego życzenia. Bóg wybrał mi jednak inną drogę za co jestem mu ogromnie wdzięczna. Przede wszystkim otrzymałam ogrom wsparcia i łask z nieba, które w tamtym czasie były dla mnie zbawieniem. Teraz modliłam się o zdanie mojej matury, którą dosłownie zaraz będę pisać. Proszę o modlitwę, gdyż jest dla mnie to bardzo stresujące, ale wierzę, że sobie poradzę. Nie wątpię, że i tym razem Maryja mnie wesprze. Módlcie się i wierzcie, bo zyskacie nie tylko spełnienie prośby, ale miłość i spokój.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy