W piątek skończyłam kolejna nowennę tym razem za mojego starszego syna o mądrość i zaliczenie semestru oraz właściwe wybory miłe Bogu. Wcześniej była nowenna za młodszego syna o uwolnienie od zniewoleń i potrzebne łaski w moim małżeństwie . Do tej pory nie złożyłam świadectwa i czuję to jako zaniedbanie wobec Matki Maryi . Wiem i głęboko wierzę ze tylko dzięki jej opiece i jej wstawiennictwu jestem w stanie udźwignąć trudy życia . Wierze , że Bóg wszechmogący wysłucha moich próśb i obdarzy łaskami zgodnie ze swoją wolą. On wie najlepiej co nam jest potrzebne i gdy zawierzysz mu siebie to Cię nie zostawi bo jest Ojcem który nas kocha najbadziej na świecie.