Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać prawie cztery lata temu.Prosiłam Matkę Boską w różnych intencjach i zawsze zostałam wysłuchana.W ostatniej prosiłam o stypendium naukowe dla mojej studiującej córki,ponieważ w tamtym roku zabrakło jej bardzo niewiele żeby je otrzymać. Jest ona bardzo ambitną młodą osobą i zrobiło mi się jej żal.Dlatego w tym roku postanowiłam prosić Najświętszą Panienkę właśnie w tej intencji. I jak zawsze nie zawiodłam się, córka otrzymała stypendium naukowe i powoli usamodzielnia się.Cieszè się z tego powodu tym bardziej gdyż obecnie nie mam pracy i ciężko byłoby mi utrzymać ją w mieście. Dziękuję Ci Najwspanialsza Matko za pomoc i namawiam wszystkich do odmawiania Nowenny Pompejańskiej ,ponieważ czyni ona cuda.Pozdrawiam wszystkich czytających to świadectwo.Szczęść Boże.