Trudno pozbierać myśli, ale ta Nowenna przede wszystkim zmieniła mnie. Żałuję tylko, że tak późno ją poznałam. Pewnie zbyt późno, bo konsekwencji pewnych decyzji cofnąć się nie da. Gdybym zawsze była blisko Boga.. Ale teraz jestem troszkę bliżej, czuję się z tym lepiej. CZUJĘ obecność Maryi. Ona mnie prowadzi, uspokaja, daje nadzieję, której nie miałam. I to mój cud,moja łaska. Módlcie się, bo Maryja jest jedną wielką łaską, dobrem i miłością.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy