Chciałabym złożyć tutaj swoje świadectwo, jakimi laskami zostałam obdarzona, dzięki Nowennie Pompejanskiej.Studia zdalne są sporym wyzwaniem dla studenta, cała sytuacja związana z pandemią mnie przytłoczyła, nie widziałam sensu w życiu, straciłam chęci do wszystkiego, co przełożyło się również na moje studia. Ogrom materiałów do nauki wobec którego musiałam się zmierzyć przerastał moje możliwości. Dodatkowo moja praca licencjacka, której parktycznie nie było powodowała dodatkowe zrezygnowanie, rozważałam porzucenie studiów i nieprzystąpienie do sesji. Nie mogłam znaleźć nigdzie motywacji, ale w końcu w maju moje myśli zaczęły krążyć wokół Nowenny Pompejanskiej. Miałam już za sobą kilka odmówionych nowenn, stwierdziłam, że jeśli nie pomoc Matki, to nie będę w stanie sama tego dźwignąć. Prosiłam Boga za pośrednictwem Maryji, abym pomyślnie zaliczyła sesje i obroniła się. I tak też się stało! Dzięki modlitwie zyskałam chęci do pisania pracy, zdążyłam zgromadzić wszystkie potrzebne materiały do pracy w bardzo krótkim czasie, tak, że bez problemów udało mi się oddać prace w terminie. Oczywiście spędziłam przy tym dużo godzin, czasami zaczynałam wieczorem i kończyłam o świcie, ale z różańcem w ręku wiedziałam, że uda mi się wszystko dokończyć! Koniec nowenny przypadał dzień po mojej obronie, która przebiegła bardzo pomyślnie! Dziękuje Ci Matko za wysłuchaną prośbę oraz wszystkie inne dodatkowe łaski, o które nie prosiłam!