Jestem człowiekiem uzależnionym od alkoholu i narkotyków, wraz z żoną staraliśmy się o potomstwo, żona dwa razy we wczesnym stadium poroniła. O NP dowiedziałem się od siostry gdy żona była 3 raz w ciąży postanowiłem poprosić matkę przenajświętszą o dar potomstwa. Niestety w dniu w którym poszedłem ćpać i pić nie odmówiłem nowenny była to niedziela, a na drugi dzień dowiedziałem się, że żona jest w szpitalu a ciąża jest zagrożona. Poroniła była w 3 miesiącu. Mój nałóg zniszczył nasze małżeństwo, żona odeszła, a a dla mnie liczyło się tylko jedno… Gdy wyszedłem bez draśnięcia z wypadku samochodowego spowodowanym po pijaku, stwierdziłem, że Bóg wysłał mi telegram, auto było zmiażdżone. Poszedłem na odwyk, tam zacząłem swoją drugą nowennę, a pierwszą którą ukończyłem o uwolnienie z nałogu, która została wysłuchana mało tego postanowiłem się nawrócić po kilku latach bezbożności, poszedłem w kącu do spowiedzi gdzie płakałem w konfesionale lecz było to piękne przeżycie poczułem, że mimo tego co zrobiłem Bóg mnie kocha. Kolejną nowennę odmówiłem w intencji pojednania z żoną, niestety przez piekło które jej zgotowałem narazie nie chce mieć ze mną kontaktu. Ja jednak wierzę i zacząłem kolejną nowennę w tej samej intencji . Matka przenajświętsza ocaliła moje życie i mam nadzieję duszę.
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 07-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 04-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 30-05-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Grzegorz: W intencji rodziny
Wiktoria: Wybrałaś mi najlepszego męża
Krzysztof: Nie wierzyłem…
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
mam na imię Krzysztof i jestem alkoholikiem, chcę Ci tylko powiedzieć że jesteś na dobrej drodze- trzymaj się Maryji I Boga jak ostatniej deski ratunku a wyjdziesz z tego . U mnie było podobnie, strasznie piłem, straciłem cały dorobek i przestałem pić w ostatniej chwili życia, odbyłem spowiedz, Bóg mi przebaczył. Dokladnie rok od rozpoczęcia trzeżwego życia żona urodziła mi trzecie dziecko a wczesniej nie było na to szans, od 13 lat nie tknąłem alkoholu i wiem że to za wstawiennictwem Maryji Bóg mnie uzdrowił. polecam Ci jeszcze pielgrzymkę do Gietrzwałdu,tam jes Matka Boża od alkoholików powierz Jej swoje życie.wiem… Czytaj więcej »
Pięknie. Podziwiam. Jesteś na dobrej drodze, a z Maryja nie zginiesz. Życzę Ci z całego serca, aby Wasze małżeństwo równiez się odrodziło.