Jestem studentką i na wiosnę modliłam się o to, by udało mi się wyciągnąć jak najlepszą średnią i na jesieni otrzymać stypendium naukowe, które jest dla mnie dużym wsparciem finansowym. Przy zdalnym nauczaniu, w dodatku w domu (i trochę też z własnej winy) nie mogłam znaleźć w sobie motywacji do nauki ani porządnego odrabiania zadań. Sięgnęłam więc po Różaniec i Nowennę Pompejańską, a determinacja do pracy wróciła. I są efekty. Właśnie odebrałam decyzję o przyznanym stypendium naukowym. Chwała Panu! Dzięki naszej Matce, Najświętszej Maryi Pannie!