Dwa lata temu, moja mama była na badaniach u kardiologa.Pani doktor przekazała jej że serce nie bije tak jak powinno i możliwe ze pojawiły się jakieś zmiany. Mama choruje na cukrzyce, więc możliwa mogła być choroba wieńcowa, która przy późniejszych latach mogłaby być zagrożeniem życia.Gdy się o tym dowiedziałam od razu zaczęłam odmawiać nowennę.Po skończeniu jej nazajutrz miały się odbyć kolejne badania.Okazało się że serce jest zdrowe i bije prawidłowo.Dla mnie i dla mamy to był wielki cud.Teraz zaczęłam odmawiać kolejną nowennę z nadzieją, że również zostanie wysłuchana.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy