Moja mama jest już w podeszłym wieku. Zawsze przesadnie dbała o swoje zdrowie i wmawiała sobie różne choroby. Doszło do tego, że nie mówiła o niczym innym, tylko o swoim złym samopoczuciu, nic ją nie interesowało oprócz własnej osoby, przestała nawet chodzić do kościoła na Mszę Świętą. To jej ciągłe narzekanie i częste wybuchy gniewu bardzo negatywnie wpływało na całą rodzinę, no i przede wszystkim na nią samą. Latem odmówiłam w intencji mamy Nowennę Pompejanską, już po pierwszej części błagalnej widać było poprawę w jej zachowaniu. Nastrój mojej mamy zmieniał się stopniowo na lepsze, zaczęła częściej wychodzić z domu. Teraz jest zawsze w dobrym humorze, tylko czasami wspomina o swoich dolegliwościach, potrafi cieszyć się życiem, interesuje się sprawami rodziny, uczęszcza na Mszę Świętą. Dziękuję Ci Matko Boska za uzdrowienie mojej mamy.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy