O nowennie pompejańskiej dowiedziałem się z forum portalu kryzys.org. Szukałem tam informacji dotyczącej sposobów na uratowanie małżeństwa, ponieważ żona z dziećmi odeszła ode mnie. Byłem załamany i nie widziałem sensu życia. Znalazłem w internecie informacje co to za nowenna. Później zainstalowałem na telefonie aplikację i przez kilka dni czytałem Wasze świadectwa. Tak mnie one zaintrygowały, że w końcu zacząłem sam odmawiać nowennę w intencji uratowania małżeństwa. Nigdy wcześniej nie odmówiłem 3 tajemnic w ciągu dnia, może kiedyś ledwie 1 tajemnicę odmówiłem ale nawet nie pamiętam kiedy to było. Intencja jeszcze się nie spełniła ale za to otrzymałem otrzymałem ogromną łaskę czystości. Od kilkunastu lat masturbowałem się i nie mogłem wyjść z nałogu. To jest niesamowite, z dnia na dzień, jakby ręką odjął zniknęły u mnie myśli nieczyste i chęć oglądania pornografii. Ale oczywiście zły działał. Któregoś dnia, pod prysznicem naszła mnie ochota na samogwałt. Jednak powstrzymałem się, powiedziałem nie, koniec z tym. I w tym momencie poczułem zapach jakby spalenizny-palących się zwłok, a w łazience nie mam piecyka gazowego, woda ciepła leci bezpośrednio z kranu. Wiedziałem, że to była obecność złego. Nowenna dała mi także spokój duszy, wyciszenie i wstąpienie na drogę nawrócenia. Odkryłem Boga, często przystępuję do spowiedzi i komunii św. Odnalazłem sens i cel w życiu, którym Jezus Chrystus najlepszy psychoterapeuta. Różaniec to potężna broń do walki ze złem i ze samym sobą, a za wstawiennictwem naszej Matki Niebieskiej możemy otrzymać wiele łask, o których nam się nie śniło. Nowym uzależnieniem jest teraz nowenna pompejańska, odmawiam już kolejną. Chwała Panu!