Nowennę Pompejanską będę odmawiała po raz trzeci. Ale winna jestem Mateczce świadectwa… Pierwsza modlitwa była w intencji zdrowia dla córki. Po kilku wizytach u lekarzy okazało się, że choroby nie ma. Drugą nowennę odmówiłam w intencji poprawy zdrowia siostry. Pod koniec części dziękczynnej okazało się, że siostra od kilku dni duzo lepiej sie czuje. Nie jestem zbyt wylewna, ale wierzę, że za sprawą nowenny otrzymujemy wiele łask i wierzę że tym razem również zostanę wysłuchała.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy