Chciałam opisać sytuację, która wydarzyła się w moim życiu…Na początku bieżącego roku zdiagnozowano u mojej bardzo młodej córki nieoperacyjny, zaawansowany nowotwór przełyku . Nie znam słów, którymi mogłabym opisać co wtedy czułam…szok, rozpacz…..i całkowitą bezradność…. Pobyt w szpitalu, najsilniejsze leczenie onkologiczne, trwało prawie 3 miesiące.Dopiero pod koniec leczenia poczułam potrzebę modlitwy. Wcześniej buntowałam się i byłam zła, że taka choroba przydarzyła się mojemu dziecku.Odmówiłam dwie Nowenny Pompejańskie w intencji uzdrowienia mojej córki. Już na początku pierwszej Nowenny poczułam się lepiej, ogarnął mnie spokój…Bywały dni, że myśli podczas modlitwy uciekały ,trudno było się skupić ,ale nie poddawałam się . Dzień przed ukończeniem drugiej Nowenny- części dziękczynnej , otrzymałyśmy wyniki badań.Na chwilę obecną guza nie ma, nastąpiła jego regresja! Doktor powiedziała, że to cud! Dziękuję Królowej Różańca Świętego ❤️za wstawiennictwo i wszelkie łaski, których doświadczyłam podczas modlitwy (bezinteresowna pomoc przypadkowych, obcych osób, których poruszyła choroba mojej córki) Nowenna Pompejańska ma Wielką Moc ❤️
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 19-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 16-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 11-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Wierny: Liczne błogosławieństwa
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Dziś wspomnę o Pani i Pani córce w modlitwie. Pani też niech nie ustaje. Pozdrawiam