Najświętsza Panienko dziękuję… To moja kolejna nowenna za córeczkę. Miała skręt jelit. Przeszła operację a potem leżała długo bo 2 miesiące w szpitalu, crp miała wysokie. 30 kwietnia pomodliłam się o uzdrowienie Córki słowami Panie usuń z ciała Marysi to co niepotrzebne, przemyj swoją krwią wszystkie Stany zapalne i wyrzuć wszystko to co niepotrzebne i stało się wszystko na moich oczach… Noga Marysi stała się czarna w związku z czym usunięto wklucie z uda. Od tamtej chwili wszystko zaczęło iść ku dobremu crp spadło, Marysia wyzdrowiała. Z różańcem trwam od tamtego roku i nic już tego nie zmieni bo wiem jaką ma moc.