Nowenne odmawiam już od czterech lat. Z niewielkimi przerwami. Intencje same przychodzą. Pierwszą odmawiałam w intencji zdrowia i szcześliwego rozwiązania dla synka. Potem było wiele innych wysłuchanych prośb. Myśle że wraz z tą modlitwą otrzymałam nie tylko spokoj wewnetrzny ale też umocniła sie moja wiara, ukształtowała wewnetrznie. Wiem co w życiu ważne a co drugorzedne. Mimo trudności i rożnych problemow staram sie czerpać siłe z modlitwy i sakramentow.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy