Pierwszą Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać ponad trzy lata temu. Była w intencji zdania egzaminu dojrzałości mojej córki. Oczywiście Matka Boska wysłuchała mej prośby i córka zdała .Najbardziej bała się z matematyki,ale poszło doskonale. Później odmawiałam w różnych intencjach i zawsze zostałam wysłuchana.Obecnie odmawiam kolejną w intencji znalezienia pracy i już wiem,że to nie jest ostatnia,gdyż dzięki Maryji czuję wewnętrzny spokój, że wszystko będzie dobrze. Wszystkim zagubionym polecam zawierzyć swoje życie Maryji.Szczęść Boże.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy