Doprawdy nie wiem czy można nazwać to świadectwem że Najświętsza Panienka zaniosła moje prośby do Swojego Syna postanowiłam jednak podzielić się tutaj niezwykłym zdarzeniem.otóż kilka dni po rozpoczęciu przeze mnie Nowenny w intencji za dusze w czyśćcu cierpiące ,oby jak najszybciej znalazły się w Niebie, mojemu mężowi przyśnił się jego nieżyjący dziadek, który z uśmiechem dziękował nam że go odwiedziliśmy.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy