Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Małgorzata
08.07.20 15:11

Gdy zaczęłam odmawiać Modlitwy Pompejanskie w intencji mojego wnuka, mój piękny ukochany różaniec zamienił się nagle w pokręcony supeł, którego nie mogłam rozplątać. Mam go od wielu lat i nosiłam i odmawiałam w różnych warunkach, ale czegoś podobnego nigdy nie widziałam. Po prawie godzinie udało się go rozplątać. Położyłam go ostrożnie i wieczorem nie mogłam uwierzyć – był porwany, w każda urwana cześć leżała osobno. Chyba dostałam histerii, krzyczałam precz szatanie, złapałam wodę święconą.. Splakalam się że złości, z zaskoczenia, obrzydzenia, ale mój bunt spowodował, że modlę się więcej i mocniej. Po kilku dniach znowu pękł mi w ręku bez… Czytaj więcej »

Kasia
08.07.20 13:40

Kiedy ja modlilam sie jednym rozancem na dzien tez potrafil mi zerwac w jakims miejscu rozaniec zeby niechecic ja sie przejelam i naprawilam sobie go, nie pozwolilam by on wygral. Myslalam ze jest slaby drucik czy cos, ale dwa razt to mialam malo realne na przyczyne techniczna. Modle sie dalej pomaga mi w problemach emocjonalnych tez mialam depresje dzieki Maryi wychodze z tego najlepiej to zrobic oddac sie Maryi wyspowiadac z calego zycia.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x