Pare miesięcy temu odmawiałem nowennę w intencji dobrego napisania matury, co zapewniłoby mi dostanie się na studia na jakieś lepszej uczelni. W czasie nowenny brałem udział w olimpiadzie przedmiotowej na poziomie okręgowym. Przejście do następnego etapu dałoby mi bezpośrednie dostanie się na dowolnie wybraną uczelnię. Dziękowałem, ze dostałem się tak daleko, ale gdybym odpadł nie miałbym żalu. Gdy przyszły wyniki okazało się, że brakowało mi kilka punktów aby się dostać do finału, jednak moją pracę wyjątkowo sprawdzono jeszcze raz i przyznano mi 8 dodatkowych punktów. Pół punktu mniej i nie dostałbym się dalej. Wiem, ze to dzięki modlitwie poprawiono mi wynik. Teraz nie muszę martwić się o wyniki matur, a dostęp na studia mam zagwarantowany.