Jest to moje pierwsze świadectwo, chociaż pierwszą nowenne odmówiłam w 2017 roku. Do tej pory odmówiłam 4 nowenny i jestem w trakcie odmawiania 5-tej. Wszystkie moje nowenny, były w intencji znalezienia miłości i założenia chrześcijańskiej rodziny z dobrym i kochającym mężem. Mam prawie 40 lat i brakuje mi rodziny, tym bardziej że jestem sama w obcym kraju. Niestety, intencja moja jeszcze nie została spełniona, lecz otrzymałam inne łaski za które jestem wdzięczna, miedzy innymi spokój wewnętrzy i kilka życzliwych osób w moim otoczeniu. Również, osoba która jest mi bliska, została uwolniona z nałogu i biorąc pod uwage ilość nieodnoszących sukcesu prób do rzucenia tego nałogu, to był prawdziwy cud, który nastał zaraz po zakończeniu mojej pierwszej nowenny. Wciąż mam nadzieje, że spełni się moje najskrytsze marzenie i moje życie w końcu zacznie mieć sens i będę miała dla kogo żyć. Prosze o wsparcie i modlitwe w mojej intencji do naszej kochanej Matulki!