Moje siostra Ula po pierwszym dziecku poronila druga ciaze,bardzo to przeszla i jakos nie mogla zajsc w nastepna.Wiec ja zaczelam sie modlic Nowenna pompejanska o szczesliwe zajscie w ciaze i urodzenie zdrowego dziecka.Nie mowilam siostrze,ze odmawiam Nowenne Pompejanska. Przez pierwsze 27dni poprzychodzily do Uli wszystkie nieczystosci czyli dlugi zajazde bez biletu sprzed 20 lat i wszystkoinne.Gabrys pierwsze dziecko siostry bardzo sie czegos balo,trzeba bylo pilnowac i czuwac.Potem siostra do mnie zadzwonila i zapytala mnie,czy przypadkiem nie odmawiam nowenny pompejanskiej bo wszystkie plagi egipskie na nia spadly,odpowiedzialam,ze tak odmawiam.Ulami powiedziala,ze ma juz dosyc a do konca daleko.Tak bylo przez 27dni w 28dniu Ula do mnie zadzwonila i powiedziala,ze jest w ciazy i ze Ja bede matkachrzestna tego dziecka,zgodzilam sie i podziekowalam Bogu i Urodzil sie Eryczek zdrowy i oby tak bylo dalej.Zachecam wszystkich do odmawiania tej nowenny chociaz jest bardzo trudna ale jesli czlowiek nabierze praktyki jest ok.I druga sprawa nalezy wierzyc sercem i dusza w ta intencje,mozna poprosic aniola stroza o dobre marzenia i napelnienie serca,duszy iciala pozytywnymi obrazami i wszystko bedzie ok.Pozdrawiam.