Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jacek
12.06.20 15:48

Przykre to i smutne ale Robert ma nadal żonę o ile był to ślub kościelny. Dlatego jest sakramentalnym mężem – związek z nim to – powiedzieli jużinni ja się dołączam.
Powinnaś zapomnieć o tym panu. Pozdrawiam Cię serdecznie

też Ania
18.04.20 21:57

W tej historii zdecydowanie za dużo tajemnic, sekretów i niejasności ze strony Roberta. Agata, czy Robert powiedział Ci w ogóle, czy jest związany sakramentem małżeństwa z inną kobietą? Co to za tajemnicze historie w jego życiu, przez które Wasza relacja nie może się rozwijać? Oczywiście, my na forum nie musimy tego wiedzieć, ale Ty zdecydowanie powinnaś być poinformowana przez Roberta, co tak naprawdę dzieje się w jego życiu. Agata, co Ty o nim tak naprawdę wiesz? Mnie bardzo niepokoi fakt, że praktycznie nic nie wiesz o jego rodzinie. Za dużo tajemnic i niejasności.

Basia
17.04.20 14:47

Jeżeli Roberta łączy sakrament małżeństwa z inną kobietą (chyba że nie mieli ślubu kościelnego) to rozwód tego nie rozwiązał, bo człowiek ani urząd nie może anulować tego co Bóg złączył. Wasz związek to ciężki grzech cudzołòstwa zarówno w przypadku twojego partnera jak i Twoim. Rozważyłabym tkwienie w tym związku, bo to prowadzi was do potępienia czyli w kierunku odwrotnym niż życie wieczne.

Brygida
17.04.20 17:57
Odpowiada na wpis:  Basia

Podzielam zdanie, że związek z kimś kto ma zobowiązania to droga donikąd. W zasadzie wiek w którym jest ten pan skłaniałby do ułożenia i uporządkowania spraw rodzinnych, małżeńskich, ziemskich, zamiast budowania nowego związku – ? małżeństwa? Nie wiem czy na to autorka świadectwa może liczyć.

Ania
18.04.20 21:52
Odpowiada na wpis:  Brygida

Zgadzam sie calkowicie, nie wiadomo co ukrywa z przeszlosci.

Agata
17.04.20 12:56

Droga Agato. Z tego co piszesz, to Pan Robert jest po rozwodzie. A to jest przeszkoda do budowania zwiazku opartego na Bogu. Sama zauwazylas, ze mecza go jakies sprawy rodzinne. Czlowiek, ktory ma poukladane swoje zycie przeszle nawet jezeli bylo one trudne to sie z tym nie meczy. Zycze Ci wszystkiego dobrego.

Paweł
17.04.20 11:28

Dziękuję za świadectwo.Niech Bóg Państwu Błogosławi!

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x