W lipcu u mojego taty rozpoznano raka prostaty. Choroba jest mocno zaawansowana. Na tym etapie praktyczne nie uleczalna. Medycyna moze jedynie cofnąć i zatrzymać chorobę na jakiś czas ( od kilku miesięcy do kilku lat). Rozpoczął leczenie. Zacząłem sie modlić o zdrowie taty. Najpierw byłem na mszy o uzdrowienie u Jezuitów w Łodzi. 29 października dowiedziałem sie o Nowennie Pompejańskiej i od razu zacząłem odmawiać. Nie jest lekko, ciężko pracuje i jestem po pracy bardzo zmęczony. Nowennę odmawiam głównie wieczorami. Czasem jak gdzieś dalej jade to odmawiam w czasie jazdy samochodem. Kilka razy zdarzyło mi sie zasnąć wieczorem i odmawiałem dopiero o 4 rano. Po 4 miesiącach leczenia taty wyniki bardzo dobre. Praktyczne najlepsze jakie można uzyskać. Czy to cud i wyzdrowiał trwale nie wiem, będziemy wiedzieć po kilku latach jak nie dojdzie nawrotu. Zdaje sobie sprawę ze moja modlitwa jest płytka i daleka od ideału. Ale staram sie jak moge i bede kontynuował modlitwę.
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 05-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 02-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 28-05-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Grzegorz: W intencji rodziny
Wiktoria: Wybrałaś mi najlepszego męża
Krzysztof: Nie wierzyłem…
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Hubercie, myślę, że Twój tato wart jest Twojego poświęcenia… bo dobrze Ciebie wychowal:) Jesteś świetnym człowiekiem. Pomodlę się o siły i wytrwałość dla Ciebie.
Bardzo się cieszę 🙂 Moja pierwsza pompejanka też była w intencji taty chorego na raka prostaty. U mojego taty to była 6 w skali Gleasona więc stopień rozwoju choroby i wiek pozwalał na operację . Tato miał operację, teraz wszystko jest dobrze, wyniki PSA są bardzo dobre. I tato od operacji nie pali, o czym nawet nie śmiałam marzyć. Dużo dobra życzę. Chwała Panu