Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Chloe: Powrót ukochanego

0 0 głosów
Oceń wpis

Latem zostawił mnie chłopak z którym byłam ponad rok , było to dla mnie traumatyczne przeżycie po którym myślałam że się nie pozbieram . Był to dla mnie szok ponieważ cały czas zapewniał mnie jak bardzo mnie kocha a kilka dni wcześniej byliśmy razem na wakacjach we dwójke .Jest to osoba po której nikt by się takiego zachowania (potraktowania mnie ) nie spodziewał , każdy kto go zna jest nim zauroczony i mówi że bardziej wychowanego i dobrego człowieka nie spotkali w swoim życiu. Spotkaliśmy (nie wchodząc w szczegóły ) się jednego dnia i oświadczył mi że to koniec i już nie wie czy mnie kocha , w tamtej chwili poczułam się jak bym siedziała z zupełnie inną osobą , nie poznawałam go , nie z tą osobą spędziłam najlepszy, najszczęśliwszy rok mojego życia . Po kilku godzinach rozmowy był to koniec …

Dzień pózniej zaczęłam nowennę pompejańską o „szczęśliwy z nim związek” (kończyła się ona w dzień jego urodzin ) . W ostani dzień modlitwy błagalnej zachorowałam , od dekady tak zle się nie czułam jak tamtego wieczoru ale pomimo bólu i płaczu dokończyłam różaniec .

Po miesiącu modlitw i cierpienia z dnia na dzień czułam się coraz lepiej w szczególności kiedy się modliłam , dawało mi to dużo nadziei i siły choć nadal byłam w rozsypce .

W sierpniu przyjaciółki zabrały mnie na kilkudniowy wyjazd , drugiego dnia dostałam od niego wiadomość z przeprosinami za to jak mnie potraktował i za wszystkie te tygodnie w których cierpiałam , chciał się spotkać i osobiście przeprosić ponieważ uważał to za bardziej odpowiedni sposób niż sms , jednocześnie zaznaczając że jeśli ja nie chce to on to zrozumie. Spotkaliśmy się …

Miesiąc po spotkaniu znów byliśmy razem . Nadal mamy pewne problemy ale mam nadzieje że z Bożą pomocą unikniemy już takich sytuacji . Modlę się codziennie o wspólną szczęśliwą przyszłość dla nas .

Moją historię opisałam tu BARDZO krótko , gdyby ktoś był zainteresowany jakimi modlitwami się modliłam , czego słuchałam czy poznać te kilka miesięcy mojego życia bardziej szczegółowo to zapraszam z pytaniami . Bardzo chętnie na wszystkie odpowiem .

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
42 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela
19.06.20 21:15

Poproszę o kontakt z modlitwami, jeśli to nie problem 🙂

Jola
17.03.20 20:33

Proszę o kontakt : 1112joanna@gmail.com dziękuje !

Aniolek
10.02.20 01:10

Proszę odezwij się do mnie.
aniolekmaryi@onet.eu

Katarzyna
01.02.20 04:37

Nie modlitwy, a po prostu chęć tego chłopaka sprawiła, że wrócił. Takie świadectwa, gdzie autorki mają po naście lat to żadne świadectwo. Dobrze, że jak trwoga, to do Boga, ale konkurs na modlitwy ” działające”?
Nie ma znaczenia rodzaj modlitwy, ma znaczenie czy drugi człowiek ma ochotę na podtrzymanie relacji i z jakich powodów wrócił?

Robbie
31.01.20 15:19

Witaj. Mam podobny problem. W lipcu wręczyłem pierścionek zaręczynowy mojej miłości życia. W październiku zakończyła ze mną związek. Nigdy się praktycznie nie kłóciliśmy, poza jednym wyjątkiem – i w dodatku banalnym. Raczej drobne sprzeczki. Chętnie z tobą porozmawiam. Podaj jakiś kontakt. na pewno odpiszę 🙂

Chloe
01.02.20 18:40
Odpowiada na wpis:  Robbie
Milena
30.01.20 10:35

Proszę również o kontakt jeśli to możliwe …. adres mailowy : donald252@wp.pl

enia
30.01.20 09:37

Chloe ten facet sam nie wie czego chce. Ta jego miłość chwiejna, nie dojrzała. Bądź ostrożna.
Wszystkiego dobrego!

Julka
30.01.20 09:17

Ja również bardzo Cię proszę o kontakt- julkann@o2.pl

Justyna
30.01.20 05:45

Chloe jeśli to czytasz, to bardzo proszę napisz wiadomość do mnie, podaję adres mailowy:
justyna910515@interia.pl

Jan
29.01.20 23:04

Nie wiem co się ze mną dzieje… nie tak dawno pragnąłem mieć żonę. Odmówiłem tej intencji NP. A teraz mi się odwidziało. Chce być sam. Czy to działanie złego?

Andrzejowa
31.01.20 14:16
Odpowiada na wpis:  Jan

Nie wiemy, nie pytaj nas o takie rzeczy

Julka
29.01.20 19:03

Chciałabym się dowiedzieć jakimi modlitwami się modliłaś.

gość
30.01.20 11:37
Odpowiada na wpis:  Julka

Dziewczyny! Jeżeli sądzicie ,że istnieją jakieś specjalne modlitwy – zaklęcia , którymi w sposób magiczny zyskacie przychylność i wzajemność swoich sympatii, to niestety nie tędy droga.Nie traktujcie modlitwy jak magicznego rytuału za pomocą ,którego w jednej chwili odmienicie rzeczywistość.

ArkadiuszG
29.01.20 16:29

Do wszystkich, którzy cierpią z powodu rozstania, zdrady męża/żony, samotności. Bóg milion razy bardziej niż Wy sami pragnie Waszego szczęścia. On pragnie dać Wam wszystko o co prosicie. Tylko czasem jest tak, że prosimy w nie tej intencji. Albo tak, że spełnienie naszej prośby oddaliło by nas od Niego. A Bóg nie chce tego. Jeszcze do dziś myślałem, że może Bóg daje niektórym takie krzyże, tj, zdrady, rozwody, poniżanie fizyczne i psychiczne, po to, by w zamian dać nam większą nagrodę w niebie, że może nasze cierpienia spowodują uświęcenie innych osób. Ale teraz myślę, że te cierpienia mają jedynie na… Czytaj więcej »

Agnieszka
29.01.20 16:43
Odpowiada na wpis:  ArkadiuszG

Albo latami żyjemy bez Boga, pakujemy się w liczne grzechy, w związkach zaniedbujemy te druga osobe, a potem chcemy naprawić wszystko w kilka tygodni i wymagamy od Pana Boga cudu na już. Czesto niestety rozstania są wyłącznie nasza wina, ale lubimy się dopatrywać w tym cierpienia zesłanego przez Pana Boga.

Wojtek
29.01.20 17:21
Odpowiada na wpis:  ArkadiuszG

„Bałwochwalstwo w małżeństwie” już kilkakrotnie polecałem na tym forum. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla małżonków ale dla nas wszystkich wchodzących w relacje z innymi ludźmi.

JustynaN
30.01.20 14:51
Odpowiada na wpis:  ArkadiuszG

Polecam również inne konferencje Ks. Dominika Chmielewskiego, np. niesamowite są pod tytułami:
Świadectwo, które mną wstrząsnęło.
Moc słów.
Naprawdę warto odsłuchać:-)

Ula
29.01.20 13:08

Chloe, choć pokrzepiające jest Twoje zakończenie świadectwa, to spróbuj być czujna przy tym chłopaku, bo to jak opisałaś jak zerwał z Tobą to wyglądało mi na zerwanie maski. Wcześniej widziałaś w nim dobrego człowieka, tak też jest odbierany, a w momencie zerwania nie poznawałaś go.

Agnieszka
29.01.20 13:14
Odpowiada na wpis:  Ula

A może po prostu się pogubił, może dał się zwieść Szatanowi? Każdy z nas chyba ma za sobą takie sytuacje, których później żałuje i sam siebie nie potrafi zrozumieć, dlaczego tak postąpił.

Wojtek
29.01.20 17:19
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Myślę, że obydwoje mieli mnóstwo szans na zwiedzenie przez Szatana podczas tych wakacji we dwoje…więc nie ma co wyróżniać mężczyzny. Dla mnie najbardziej uderzające w tym świadectwie jest to, że dziewczyna nie modli się o dobrego męża lub szczęśliwe sakramentalne małżeństwo ale o „szczęśliwy z nim związek”. Ot, nowoczesność.

Agnieszka
29.01.20 17:47
Odpowiada na wpis:  Wojtek

Wojtku, nie oceniaj… Skąd wiesz, jak wyglądały te wakacje i co na nich robili? A z tym związkiem to pewnie tylko skrót myślowy, sama tak się modlę mając na myśli małżeństwo. Zresztą od czegos trzeba zacząć, przecież nie od razu bierzemy z kimś ślub, tylko najpierw jesteśmy po prostu w związku, żeby się poznać i przekonać czy to 'ten’ lub 'ta’

Agnieszka
29.01.20 17:53
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Poza tym jakby Pan Bóg tak chciał nas odrzucać czy „być czujnym” wobec nas to już dawno bylibyśmy skazani na Piekło, a jednak zawsze daje nam szansę się poprawić i wrócić do Niego i moim zdaniem temu chłopakowi też się należy taka szansa u tej dziewczyny. Co innego, gdyby jakoś ja oszukiwał latami, wiele razy obiecywał poprawę i znów robił to samo, ale jak na razie tylko raz popełnił błąd… Błagam, nie oceniajmy innych na podstawie kilku zdań, kompletnie ich nie znając.. 'nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni’

Adi
29.01.20 11:39

Dziękuję za piękne świadectwo. Życzę dużo błogosławieństwa Bożego, ogromu Bożych łask i miłości Bożej, która trwa na wieki 🙂 Chwała Panu! Proszę również o modlitwę za mnie w intencji powrotu miłości mojego ukochanego narzeczonego Łukasza. Bóg zapłać.

enia
29.01.20 11:08

Wszystkim polecam książki Alicji Lenczewskiej, nie można się od nich oderwać

Gosia
29.01.20 11:02

Witaj, chciałabym poprosić o jakiś kontakt do autorki świadectwa

Daria
29.01.20 10:47

Chcialabym dowiedziec sie wiecej na temat twoij historii

Adi
29.01.20 12:02
Odpowiada na wpis:  Daria

Ja również chciałabym się dowiedzieć więcej na temat Twojej historii.

Klaudia
29.01.20 15:04
Odpowiada na wpis:  Daria

Ja też.

Chloe
01.02.20 20:15
Odpowiada na wpis:  Daria
Agnieszka
29.01.20 10:35

Ech, też to poniekąd przeżywam… Chłopak, który wydawałoby się dałby mi gwiazdkę z nieba, nagle w ciągu kilku dni stał się oschły, obojętny, zaczely przeszkadzać mu rzeczy o których wiedział od początku… Też nagle zakończył ze mną znajomość i na pewno nie chodziło o inna kobietę 🙁 Jest to o tyle dziwne, że to naprawdę dobry, wartościowy chłopak, nie jakiś łamacz serc. Wyjątkowo mi ciężko, bo jest to chłopak dokładnie taki (a nawet lepszy) o jakiego prosiłam Pana Boga i mam wrażenie, że to on doprowadził do naszego spotkania, bo historia poznania się jest naprawdę po ludzku bardzo skomplikowana. Modlę… Czytaj więcej »

enia
29.01.20 11:06
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

W Twoim sercu niech najpierw zagości, rozgości się Jezus, dalej wszystko samo będzie się układać

Agnieszka
29.01.20 11:08
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

A może jest tutaj jakas dziewczyna ze złamanym sercem, ktora chciałby 'wymienić się’ modlitwa? Ja modlilabym się nowenna np do św Józefa albo dziesiątką różańca w intencji tej osoby, a ta osoba za mnie? 🙂 Jak ktoś jest chętny, to proszę dać znać w komentarzu, wymienimy się mailami i dogadamy szczegóły 🙂

Beata
29.01.20 12:15
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Agnieszko bardzo chętnie

Agnieszka
29.01.20 12:50
Odpowiada na wpis:  Beata

Beato, podaj swój adres email, napiszę do Ciebie

Beata
29.01.20 12:52
Odpowiada na wpis:  Agnieszka
Beata
29.01.20 14:46
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Ehh chyba nie da się dodać adresu e-mail ☹️ zmowie w Twojej intencji nowennę do sw. Rity bo to moja ulubiona święta oby dało Ci to siłę i wszystko się spełniło

Daria
29.01.20 13:27
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Ja chetnie

Agnieszka
29.01.20 13:41
Odpowiada na wpis:  Daria

Daria, wybieram Beate, bo chce się modlić za jedną konkretna osobę ale „porządnie”, ale może zgłosi się ktoś jeszcze więc wtedy możesz dogadać się z tą osobą 🙂

Beata
29.01.20 13:46
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Odezwij się do mnie gorska.beata87 pocztę mam na wp

Maria
14.02.20 09:01
Odpowiada na wpis:  Daria

Dario, ja chętnie się z Tobą pomodlę. Możesz podać mi do siebie namiar?

Ona
29.01.20 10:25

Jestem zainteresowana modlitwami jakie pani odmawiała.

42
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x