Do odprawiania nowenny zostałam zachęcona przez Ks proboszcza z parafii mojej mamy. Moja mamusia przeszła operacje i wymaga teraz naszej opieki. To trudny czas dla mnie bo sama byłam wcześniej w szpitalu i jestem jeszcze chora. Tym większym wyzwaniem było podjęcie odmawiania nowenny. Zdecydowałam o tym w jednej chwili – modlimy się o zdrowie naszej synowej i Jej nienarodzonego jeszcze dziecka. Piękna wspólna modlitwa z mamą, a często także z moim małżonkiem wnosi pokój i radość do naszego domu. Mama jest szczęśliwa, że modlitwa nas ubogaca, intencja jest piękna i wiara czyni cuda! Trudny czas choroby okazał się pięknym czasem dla całej rodziny. Cieszę się, że mogę więcej czasu spędzić z moją starszą już mamą, modlić się i prosić Matkę Bożą o łaskę życia i zdrowia dla dziecka. Matka Boża zna nasze potrzeby i pragnienia, Opatrzność Boża tak kieruje naszym życiem abyśmy uwierzyli w obecność Pana. Wierzę, że Matka Boża z Pompejów wysłucha naszej modlitwy i da nam radość z narodzenia naszego wnuczka. Niech choroba i nasze cierpienie przymnoży nam wiary i wyleje pokój na naszą rodzinę. A trudny okres w naszym życiu niech stanie się czasem łaski nadziei i miłości.