Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w intencji mojego syna który jest wojskowym i chciał się przenieść do innej jednostki, ale zawsze na drodze stawały mu jakieś przeszkody. Najpierw trzeba samemu było poszukać sobie etatu , jak znalazł sobie etat to dowódca jednostki nie wyraził zgody na przeniesienie, a jak dowódca wyraził zgodę to gdzieś na szczeblu nadrzędnym prośba została odrzucana. Widząc jego rozgoryczenie i bezsilność postanowiłam odmawiać w jego intencji Nowennę Pompejańską aby Matka Boska pomogła znaleźć jakieś rozwiązanie, bo syn powiedział ,że już więcej nie będzie się starał o przeniesienie. Po odmówieniu nowenny nie pamiętam dokładnie czy po miesiącu czy dwóch zadzwonili do niego z Sztabu Generalnego i zaproponowali mu etat bez żadnych próśb. zaraz wiedziała że to tylko dzięki Matce Boskiej tak się stało , Ona wysłuchała mojej prośby ,dziękuje jej z całego serca . Nowennę Pompejańską odmawiam cały czas w różnych intencjach o czym napisze innym razem . Żałuję bardzo że nie znałam tej nowenny wcześniej bo jest to faktycznie modlitwa do nie odparcia. Kocham Cię z całego serca Matko Boska Pompejańska.